Niestety
Pomimo wielu pozytywnych komentarzy nie mam osobiście pozytywnych doświadczeń. Zawitałem do urzędu we wtorek (czynny do 18), trochę późno bo 17.30 ale jednak w godzinach pracy. Automat do wydawania numerków nie działa, mała grupka osób, czeka w małej kolejce przed drzwiami. Urzędnicy co prawdą zaczynają obsługiwać petentów bez numerków, jednak prawie na chwilę przed godzina 18, kiedy oczekujących i widocznych dobrze petentów zostaje DOSŁOWNIE 3 petentów, jeden młody pan natychmiast znika (pojawia się dopiero po paru minutach), drugi nawet zdaje się nie zauważać stojących ludzi. Generalnie pełna żenua. Pytam się pewnej starszej pani urzędnik, czy mogę złożyć wniosek, na co otrzymuje podirytowaną odpowiedź "Absolutnie nie, bo już po 18.00", a młody pan "już wyłączyli urządzenia". OK, rozumiem, już po czasie, chociaż chyba można pójść na rękę i poświecić petentowi te parę minut? Przy 3 osobach chyba, nie byłby wielki problem. Ale to też jestem w stanie przełknąć. Tylko dlaczego ta gra pozorów, udawanie, że się nie widzi. Chyba, można poinformować uprzejmie stojących 2 metry dalej, że nie warto czekać bo i tak zamykają. Niestety, dalej komuna owinięta w ładny papierek. Smutne.