Nieudana impreza okolicznościowa
Byłem w tej restauracji na kameralnej imprezie z okazji ślubu (około 20 osób). Jeśli chodzi o jakość potraw, nie mam zastrzeżeń i stwierdzam, że kucharz naprawdę jest fachowcem. Niestety pozytywy na tym się kończą, bo obsługa była bardzo, bardzo słaba. Zaczęło się od tego, że na początku Paniom trzeba było przypominać, że mają podać zupę i soki. Na drugie danie podano zbyt mało jedzenia, pomimo wcześniejszych ustaleń Młodej Pary z właścicielem klubu. Miało być po jednym kotlecie i kawałku mięsa na głowę. Efekt był taki, że część gości musiała zadowolić się jednym, część drugim i zazdrośnie patrzeć na to, co jedzą inni, jeśli akurat dla danej osoby zabrakło preferowanego dania. Obsłudze trzeba było przypominać o podawaniu poszczególnych dań i napojów. Zaczęło się od wspomnianej zupy i soków, potem trzeba było prosić o podanie ciasta, przypominać o tym, ze warto donieść mleko do kawy, także poprosić o wódkę weselną, która została podana bez żadnego lodu w gorącym pomieszczeniu i po 15 minutach była nie do picia. Myślę, że odwiedzę ten lokal jak będę chciał zjeść z żoną obiad, ale na zorganizowaną imprezę zdecydowanie odradzam. No chyba że ktoś lubi spędzać je na rozmowach z obsługą.