Od czasu jak na przystankach autobusowych pojawiły się rozkłady jazdy są one niewidoczne i praktycznie nieczytelne po zmierzchu!!!
Są po prostu nieoświetlone..Tylko gdzieniegdzie dociera rozproszone światło z jakiejś latarni. Tak jest w całej naszej Metropolii. Mieszkam w Sopocie i szlag mnie trafia kiedy widzę jak jakaś spółka wymienia wiaty autobusowe na nowe tylko po to aby zainstalować olbrzymie pięknie oświetlone witryny reklamowe. Tablice z rozkładem są także ale nie podświetlone i w godzinach wieczorowo nocnych niewidoczne. Czy na cwaniakach od reklamy nie można wymusić paska z ledami do podświetlenia rozkładu jazdy?

Ja to widze, jak ludzie sobie przyswiecaja latarkami z telefonow hehe.