Niezadowolenia

Tragedia, tragedia i jeszcze raz tragedia.
Byłem ze znajomymi, zostawiliśmy tam trochę pieniędzy i jak to bywa przy wódeczce trzeba coś przekąsić. Niestety kuchnia jest tylko i wyłącznie do 20 i nie można poprosić nawet smalec, ogórnik itp., coś na zagryskę. Więc poszliśmy do sklepu i kupiliśmy chipsy orzeszki etc. Na co obsługa Nas potraktowała gorzej niż w areszcie śledczym w Gdańsku na ul. Kurkowej !
Zrobili z Nas jakiś oszustów etc. Pan właściciel (osoba obsługująca w tym dniu) to dramat!
Więcej tam nikt z Nas nie przyjdzie i nie polecam tego lokalu innym !!!
................
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niezadowolenia

sam jestes tragedią, jak na moj gust jeżeli kuchnia jest zamknięta to nie wydaje sie z niej jedzenia.po drugie czipsy i orzeszki dostępne są w asortymencie baru pozdrawiam stały bywalec sabatu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3