Dzisiaj własnie moj synek Jacek byl ostatni dzien w zlobku:( Ryczalam jak bóbr... Mam poczucie, jakby juz nigdzie indziej nikt nie dał mu tyle serca, co Panie w tym własnie żłobku. Wszystkie Panie (znam tylko te z grupy 4)były przesympatyczne, potrafiły kiedy trzeba przytulic i otrzec łezki, tak jakby te wszystkie dzieciaczki były naprawde ich...:) Muszę wspomniec tez Panią Kierownik, która zawsze była serdeczna, usmiechnięta, pełna ciepła...
Jutro pierwszy dzien w przedszkolu, ciekawe jak mój trzylatek poradzi sobie bez swojej Pani Agnieszki, która przyciaga do siebie dzieciaki, jak magnes...:)
Wszystkim rodzicom, pełnym obaw i niepokoju z czystym sumieniem polecam Niezapominajkę!!!

Ja również polecam! Szczególnie Panie z grupy III. Mój synek wspomina je do dziś!