Witam, mam kawaleczek wiec pojechalem do nich gdyz wydobywal sie jakis metaliczny odglos podczas jazdy ,myslalem, ze to moze lozysko, wiec postanowilem ich odwiedzic ,oraz skoro juz tamzostawiam auto ,takze na wymiane swiet klockow przod oraz plunu hamulcowego, tego samego dnia dzwoni do mnie pan mechanik z informacja ,ze autko jest juz do odbioru ze ten metaliczny odglos spowodowany byl niedokrecona oslona przegubu i wystarczylo ja dokrecic. Na pytanie ile mam przygotowac pieniedzy uslyszalem kwote 1700zl, zamurowalo mnie! na miejscu okazalo sie, ze panowie pozwolili sobie jeszcze na wymiane tarcz z przodu kabli wn oraz wyregulowania gazu (BRC) mogli nie wiedziec ale 2 dni wczesniej mialem serwis owej intalacji wraz z wymiana filtrow wiec po takiej informacji obnizyli cene o cale 100zl. ze lzami w oczach zaplacilem 1600zl wsciekly i czujac sie ....oszukany , przycinka na czesciach no i niby mowil przez tel ze ta oslone dokrecili a na fakturze mam ze wymienili oraz to ze wymiana czesci bez telefonu do klienta przeciez nie kazdy jest w stanie wyskoczyc z takiej kasy tak o. Pojechalem do serwisu w ktorym 2 dni wczesniej robilem serwis gazu zeby zobaczyli czy mi nie namieszali owi f