Nigdy wiecej tam nie pójdę!!!!
Właśnie wróciłem z tej niby restauracji a raczej zwykłej knajpy.
Oczekiwanie na posiłek trwało 43 minuty, po czym okazało sie, że jednak ten czas to za mało by dobrze usmażyć rybę w postaci dorsza. W koło nas pustka, a na pietrze jakas rodzinna impreza, olano nas!!! Inaczej tego nie można opisać, kelnerki chodzące parami ale zadna sie nie zainteresowała, ze juz siedzimy z rodziną prawie godzine i tylko pijemy kompot.
Po pierwszym upomnieniu usłyszałem, ze na rybe sie długo czeka, o czym powinienem zreszta zostać poinformowany na samym poczatku.
Kiedy sie zapytałem kolejnej kelnerki, kto za to odpowiada to odpowiedziała zbywczo, ze to nie ona tylko ta druga co nas obsługuje ( co za spychologia i bezczelność). Danie dotarło po 43 minutach, dwie z trzech ryb były surowe a moje ziemniaki były zimne.
Na zdjeciu dorsz bałtycki a podany atlantycki, oszustwo. Na koniec jedna z kelnerek sobie piłowała paznokcie na oczach naszych i nie tylko. Robiła to przy sztuccach!!!!
Na podsumowanie napisze, ze juz dawno tak mnie nie potraktowano jak dzisiaj i myślałem , ze czasy komuny minęły a tu prosze, brutalna rzeczywistość.
Powinno być prawo weryfikujące restauracje, łącznie z zakazem prowadzenia!!
Oczekiwanie na posiłek trwało 43 minuty, po czym okazało sie, że jednak ten czas to za mało by dobrze usmażyć rybę w postaci dorsza. W koło nas pustka, a na pietrze jakas rodzinna impreza, olano nas!!! Inaczej tego nie można opisać, kelnerki chodzące parami ale zadna sie nie zainteresowała, ze juz siedzimy z rodziną prawie godzine i tylko pijemy kompot.
Po pierwszym upomnieniu usłyszałem, ze na rybe sie długo czeka, o czym powinienem zreszta zostać poinformowany na samym poczatku.
Kiedy sie zapytałem kolejnej kelnerki, kto za to odpowiada to odpowiedziała zbywczo, ze to nie ona tylko ta druga co nas obsługuje ( co za spychologia i bezczelność). Danie dotarło po 43 minutach, dwie z trzech ryb były surowe a moje ziemniaki były zimne.
Na zdjeciu dorsz bałtycki a podany atlantycki, oszustwo. Na koniec jedna z kelnerek sobie piłowała paznokcie na oczach naszych i nie tylko. Robiła to przy sztuccach!!!!
Na podsumowanie napisze, ze juz dawno tak mnie nie potraktowano jak dzisiaj i myślałem , ze czasy komuny minęły a tu prosze, brutalna rzeczywistość.
Powinno być prawo weryfikujące restauracje, łącznie z zakazem prowadzenia!!