Sprawa jest prosta: jeśli ktoś nie idzie na wybory, nie ma prawa narzekać na to co się dzieje dookoła niego. To wynika wprost z logiki :)
Wyobraźmy sobie teraz, jak by dziś wyglądało Banino (szkoła, drogi, oświetlenie,kanalizacja), gdyby przez ostatnie 4 lata gminą nie rządził Żurawicz, tylko ktoś rozgarnięty i nie nastawiony do Banina wrogo.
W moim odczuciu wybory samorządowe (w szczególności do Rady Gminy i na Burmistrza) mają największy wpływ na jakość życia mieszkańców Banina.
Problem w tym, że osoby uczestniczące w tym forum z definicji są w jakiś sposób zainteresowane tym co się dzieje wokół i zakładam, że zdecydowana większość na wyborach była. Przekonywanie się na tym forum do głosowania w wyborach jest więc w zasadzie "przekonywaniem przekonanych". Dlatego napisałem, aby przekonywać sąsiadów - szczególnie tych o których wiecie że nie są zameldowani lub że na wyborach nie byli...
Jako argumentem można się posłużyć poniższym linkiem (warto obejrzeć do końca):
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,16970734,Tomasz_Knapik_przedstawia_17_powodow__dla_ktorych.html