Chciałbym urządzić takie mieszkanie pod wynajem. Zależy mi na nowym, oryginalnym stylu. Coś co byłoby zarazem modne, ale i neutralne, by spodobało się zarówno kobiecie jak i mężczyźnie. Znacie jakieś firmy, które się w tym specjalizują? Ponadto mam pytanie dla wynajmujących mieszkania, czy warto inwestować w jakość wnętrza dla takich nieruchomości? Dodam, że mieszkanie będzie przez najbliższe 15 lat przeznaczone pod wynajem. Później odziedziczy je mój syn.

Myślę, że warto. Przy wysokim standardzie mieszkania możesz na nim więcej zarobić- a o to tu chyba chodzi. Fakt, że wydasz trochę więcej, ale w przyszłości inwestycja Ci się zwróci. Współpraca z projektantem może być tu wskazana. Pomyśl o szafach i kuchni na wymiar- to dużo lepsze wyjście. Dobrze by było współpracować z firmą, która zajmie się i aranżacją wnętrza i wykonaniem mebli.

Widzę, że temat nie jest popularny, chyba mało osób wynajmuje nowoczesne mieszkania. Dziękuje Julian83 za opinię, też tak myślę. Muszę sobie jeszcze przeliczyć ile mogę wydać, by na interesie jeszcze zarobić i ile kaucja powinna wynosić. Nie korzystałem nigdy z usług projektanta, czy mógłby mi ktoś przybliżyć temat? Dziękuję

Ciężkie pytanie. Z jednej strony nie opłaca się to, bo wiadomo, że mieszkanie i tak się zniszczy, a na takiego projektanta duży wydasz. Z drugiej zaś strony ładnie urządzone mieszkanie podniesie standard, dzięki czemu będziesz mógł więcej zainkasować za takie mieszkanie. Za 15 lat tak czy siak syn będzie musiał pomyśleć nad jakimś remontem.

Moim zdaniem opłaca się tylko jeśli remont nie pochłonie zbyt wysokiej sumy. Jeśli mieszkanie nie jest w naprawdę złym stanie to wystarczy "podpicować" :) kupić modne ale niedrogie mebelki typu Ikea i odmalować. Można ewentualnie zainwestować w łazienkę jeśli jest w złym stanie. Jeśli zainwestujesz za dużo w remont i będziesz chciała, aby ci się to zwróciło to zażyczysz sobie dużo za wynajem, a wtedy nikt go nie wynajmie i będzie stało puste. Trzeba się zastanowić jaki jest "statystyczny" człowiek wynajmujący mieszkanie. Moim zdaniem nie jest to osoba zamożna i młoda, która jest "na starcie". Takiej osoby nie interesują luksusy, tylko to, aby było schludnie i możliwie tanio. Przez te lata będziesz miała kilkunastu lokatorów (mieszkanie pod wynajem jest miejscem przejściowym), którzy albo są studentami, albo przyjechali do Trójmiasta szukać pracy itp. Nie mieszkamy w Nowym Jorku, gdzie ludzie przez większość życia wynajmują drogie apartamenty. Warto się więc MOIM ZDANIEM zastanowić jak i ile zainwestować w remont i opłacanych deisagnerów wnętrz... :) czy warto? możemy ci doradzić jak wrzucisz rzut mieszkania - to jest tylko kwestia kolorów i ustawienia mebli. Pozdrawiam.

Niby masz rację, ale może w taki wypadku należy się zastanowić w jakiej grupie ludzi będziesz szukał lokatorów. Fakt, że jeśli chodzi o studentów to może większość z nich szuka jednak tanich rozwiązań z dobrymi warunkami do życia, ale są też studenci, którzy są dziećmi ludzi bogatych i Ci szukają już dużo większych luksusów. Projektant niekoniecznie też musi być drogi. Wcześniej napisałam, że na projektanta dużo wydasz- ostatnio jednak "kręciłam się" na różnych forach internetowych i wcale nie musi to być aż tak drogi interes.

Jedni projektanci są drodzy, a inni nie, więc faktycznie można zainwestować, ale czy to ma sens to już inna sprawa. Znam ludzi różnego pokroju i nikt zamożniejszy nie wynajmuje mieszkania - w grę wchodzi jedynie częściowy kredyt na "własny kąt". Znam studentów zamożnych, ale im rodzice sami kupili kawalerki lub 2 pokojowe mieszkanka, więc nie muszą wynajmować. Moim zdaniem należy nastawić się na typowego, statystycznego wynajmującego, a są to z tego co obserwuję przejściowe decyzje.

Rzeczywiście nie można szastać pieniędzmi i robić zbyt drogo wyposażonych mieszkań. Jednak z tego co się orientuje to jest wiele par czy rodzin, których stać na wynajem takiego mieszkania i którzy wręcz takiego szukają, a nie mogą znaleźć. Na ogół są to ludzie, którzy wiedzą, że za parę lat dostaną spadek i nie muszą babrać się w kredytach mieszkaniowych, tylko kilka lat pomieszkują na wynajmowanym. Dlatego zależy mi mimo wszystko na fachowym projekcie, choć ukrywać nie będę, że cena jest istotna. Wszelkie sugestie mile widziane

Trzeba jednak, pamiętać, że każdy lokator ma coś swojego i pewnie by chciał coś własnego wnieść w mieszkanie. Ja bym postawiła na ściany, podłogi i jakieś podstawowe rzeczy w ulepszeniu kuchnia, łazienka a resztę pomieszczeń w kilka elementów. Ale wszystko, aby pasowało do siebie a także było każde miejsce wykorzystane w łazience i kuchni.

Tak, muszę Pani przyznać rację. Wiadomo, że nikt z wanną nie przyjdzie, także łazienkę całą musiałbym zrobić, kuchnię w zabudowie najlepiej i to taką by na wiele lat starczyła, do tego kilka szaf wnękowych gdzie da się wstawić - to na wyposażeniu mieszkania zawsze powinno być. Oświetlenie również pozostawałoby w mojej gestii. Ponadto wybór stylu pozostaje - kolor ścian, co w ogóle na ścianach powinno być, jaka podłoga, jakie te meble. To już bym przekazał komuś by się tym zajął. Możecie polecić kogoś sprawdzonego?

Kuchnia i łazienka podłoga płytki, reszta panele. łazienka w płytka, a kuchnia koło zlewu płytki reszte bym stawiała na malowane ściany np. farbą zmywalną. Co do mebli takich mniejszych bym wybrała coś stylowego i stwiałabym na korytarzu jakaś szafa wnękowa, z stabilnym drążkiem, przesuwne drzwi aby miejsca dużo nie zajmowało, a zawsze na coś, jakaś mała komoda. W kuchni meble bym wybrała z wykorzystaniem nowoczesnych rozwiązań, wysuwane szafki, narożne meble z tzw.nerką , aby wykorzystać każde miejsce sensownie.

SZafy wnękowe to bym postawił dwie, w przedpokoju i w sypialni. Zastanawiam się jednak nad wyborem jakiegoś innego materiału na froncie aniżeli standardowej płyty mdf, którą mam w mieszkaniu i zupełnie mi się znudziła, np. jakieś szkło i do tego fototapeta. Jak myślicie? Co do podłóg to lepiej panele podłogowe czy drewno?

Super pomysł, ja bym wybrała drewno na podłogę pięknie wygląda potem takie zużyte. Ale jest drogie niestety.