Zakupiłam nowy samochód i okazało się że auto było uszkodzone i polakierowane o czym nie raczono mnie poinformować.Szkoda że tak traci się zaufanie do dealerów.Jeżeli myślicie że ktoś wziął to na klatę to pomyłka .Ogólne zdziwienie,długie ustalenia i już 2 tyg bez odpowiedzi.Ogólnie czuję się oszukana i zabiegam o zerwanie umowy transakcyjnej zobaczymy ile to potrwa.Widocznie nowe samochody trzeba kupować z rzeczoznawcą.Przestrzegam!!!!!!!!!!!!