Dzień dobry, tak jak w tytule, zwracam się zapytaniem, planuję otworzyć warzywniak w baninie, w którym dodatkowo kupić będzie można swojskie wyroby. Chciałbym poznać wasze opinie na ten temat, będę wdzięczny za normalne odpowiedzi
Tylko gdzie byś chciał się zakotwiczyć, bo jeśli w pustych lokalach których w Baninie jest bardzo dużo, np Skwer Banino, czy koło Max Xavier, czy też za myjnią samochodową i jeżeli miałbyś taki lokal wynająć, to nie gwarantuję zadawalajacego dla Ciebie sukcesu. Szybko się zwiniesz, ale chciałbym się mylić bo kto nie ryzykuje nie pije szampana.
Nie do końca się z tym zgodzę. Wszem taki skwer banino, jak.ktos nie ma kasy ani głowy do reklamy to owszem nic z tego. Ale nie można spisywać wszystkiego na straty tylko dlatego, że to mniej widoczne miejsce.
Warzywniak i swojskie wyroby (kaszubskie) są już w barakach obok parkingu przy cmentarzu. Żeby z nimi konkurować musiałyby być niższe ceny lub lepsza lokalizacja
no i doświadczenie pokazuje że idealny (przegapiony już w tym roku) czas na start warzywniaka to sezon truskawkowy, ludzie zatrzymują sie po nie w różnych miejscach i powoli poszerzając asortyment można pozyskać klientów - źródło : co najmniej 2-3 warzywniaki w Baninie, ten przy cmentarzu tak zaczął, i chyba w tym roku 2 został po truskawkach na skrzyżowaniu lotnicza/borowiecka tj parking galeryjki handlowej
Warzywniak przy światłach, (Lotnicza - Borowiecka) to najprawdopodobniej warzywniak sezonowy, wiosenno - letni. Czyli chyba? od października w Baninie pozostaną dwa, przy cmentarzu, drugi przy banku, kwiaciarni.
tak samo zaczynał ten przy cmentarzu, zależy na ile właściciel ocenia stałych klientów, bo w sumie jak są teraz to będą i inwestycje w coś gdzie da się pracować w zimie, ale to w sumie nie mój problem ;)