Kierowca z autobusu nr. 8082 odjeżdżają y z Górek Zachodnich o godzinie 15:21 wyprosil mnie z autobusu ze szczeniakiem 3 miesięcznym gdyż miałam go na rękach bez kaganca. Ale to że siedział smierdzacy na cały autobus Pan i obok był duży pies typu owczarek również bez kaganca. To już inna bajka. Widać, że ci co kupują bilety są bez prawa niż osoby w/w. No cóż