Dziewczyny czy możecie mi polecić kogoś (nauczyciela albo jakąś szkołe) kto w dwa miesiące przygotuje mnie do pierwszego tańca?

Pozdrawiam

www.tango.com.pl

ale masz problem idz na dyskoteke rozbojaj meza a reszta sama przyjdzie

Korzystałaś z usług tej szkoły? Orientujesz się może w cenach?
Chodzi mi o naukę walca.

Pzdr

Tańczę w tej szkole 1,5 roku ... czy cię nauczą ... myśle że tak na tyle na ile można nauczyć się walca w kilka zajęć. A jeżeli chodzi o indywidualne zajęcia to chyba 50zł?/godzinę za parę.

Polecamy gorąco szkołę Wigor http://www.wigor.3miasto.net. Chodziliśmy nieregularnie przez 3 miesiące na lekcje indywidualne (50 zl/godz) i nauczylismy sie bardzo ladnie tanczyc walca (goscie byli pod wrazeniem :-) oraz podstaw innych tancow.

ja równiż polecam wigor, chodziłam ponad pół roku - zawsze chciałam nauczyć się tańczyć, żeby nie bujać się jak cyrkowe misie :) teraz już nie chodze: sesja, praca i ślub oczywiście ale przed samym weselem pójdę troszkę pocwiczyć
w krótkim czasie i tak nie nauczysz sie wielu kroków, jakiś prosty układzik i odpowiednia postawa - wystarczy
pozdrawiam izab

Polecam ci szkołę tańca Pod Kwadratem. Profesjonalista - reklamuje się w Weselniku na podstronie muzyka. Na pewno będziesz zadowolona. Ja uczyłam się tam kroków na mój ślub i było rewelacyjnie. Pozdrawiam i życzę radości w tańcu i nie tylko..... Monika M

Dziewczyny coś Wam powiem ... przemyślałam to i doszłam do wniosku że nikt się chyba nie obrazi ... myśle że nie warto brać kilku czy kilkunastu lekcji na naukę walca wiedeńskeigo. Chodze na dodatkowe zajęcia, czasami przychodzą pary przed ślubem, biorą kilka lekcji by nauczyć się walca a jest to prawdę mówiąc jedna wielka porażka. Widziałam kasetę mojej koleżanki ktora miała 8 lekcji i powiem Wam że byłam zażenowana... Młodej Parze wydaje się że tańczy pięknie a wcale tak nie jest! Lepiej wybrać odpowiednią piosenkę o miłości i pobujać się do niej tak jak się umie. A walc to szybki taniec, nie dość że wirujesz wokół parkietu to jeszce wokół własnej osi ... nie jest to doprawdy łatwe. A nowicjusze gubią jeszcze rytm bo za nim nie nadążają i ... eh szkoda gadać!

Dziękuje bardzo za radę.
Wiesz w sumie nie myślałam o nauce walca (jestem realistką - w dwa miesiące nikt nas nie nauczy - totalne z nas beztalencia)
A może jednak warto zeby pokazali nam kilka innych kroków do naszej piosenki ?
Dziekuje za pomoc

OOO uważam że to jest rewelacyjny pomysł i wystarczą z 2 lekcje a nie tak jak do walca...