OBSŁUGA TRAGEDIA
Przyszłam z koleżankami wieczorem do La Vity, chciałyśmy posiedzieć i pogadać przy koktajlach. Jedna z nas zamówiła dodatkowo minestrone. Wszystko na początku fajnie, koktajle bardzo dobre ALE:
1) w minestrone znalazł się kawałek kartoniku. Nie dość, że to skandal i wstyd jak na taką dobrą restaurację - zapłata za to powinna być przynajmniej anulowana, a co zaproponowała kelnerka? "Jakiś bonusik", który okazał się bonusikiem na cały rachunek gdzie każda pozycja (3 koktajle i minestrone) były tańsze o ok. 1zł. 1zł upustu za kartonik w zupie?!
2) Kelnerka nigdy nie powinna sama proponować podanie rachunku, a my zostałyśmy właśnie tak "poproszone" o uregulowanie zapłaty.
3) Kelnerka nie powinna sprzątać stołu ze szkła kiedy goście jeszcze siedzą przy stoliku. Czułyśmy się po prostu wypraszane.
Proponuję więc jakieś szkolenie z savoir vivre dla obsługi.
1) w minestrone znalazł się kawałek kartoniku. Nie dość, że to skandal i wstyd jak na taką dobrą restaurację - zapłata za to powinna być przynajmniej anulowana, a co zaproponowała kelnerka? "Jakiś bonusik", który okazał się bonusikiem na cały rachunek gdzie każda pozycja (3 koktajle i minestrone) były tańsze o ok. 1zł. 1zł upustu za kartonik w zupie?!
2) Kelnerka nigdy nie powinna sama proponować podanie rachunku, a my zostałyśmy właśnie tak "poproszone" o uregulowanie zapłaty.
3) Kelnerka nie powinna sprzątać stołu ze szkła kiedy goście jeszcze siedzą przy stoliku. Czułyśmy się po prostu wypraszane.
Proponuję więc jakieś szkolenie z savoir vivre dla obsługi.