Robię zakupy codziennie, ponieważ mieszkam na osiedlu. Jestem zażenowana obsługą. Szczególnie Pań na warzywach, serach, wędlinach! Czy te Panie stoją tam za karę?? Rozumiem, ze obniżono pracownikom wynagrodzenia, ale jeśli sie nie podoba to nikt nie karze im pracować! Często Panie rozmawiają między sobą, nie zwracając uwagi na klientów. Miny są przeokropne. Nie zdarzyło się to raz, czy dwa, ale bardzo często. Robie zakupy codziennie od 4 lat i widzę.
To są DELIKATESY a nie Biedronka!
Więc obsługa powinna być również na poziomie. Np. wielu moich znajomych, kiedy rozmawialismy na temat BOMI zrezygnowała z zakupów. Wolą podjechać do ALMY.

Druga sprawa to asortyment. Warzywa owoce. I ich jakość.. Ręce opadają. Ludzie to są DELIKATESY, niby na wyższym poziomie. Czy aby na pewno? Rozumiem, gdyby niezadowolona ani w Biedronce mnie obsługiwała, ale nie! To jest BOMI!

nie podoba się to WON

bomi to już dawno nie są delikatesy tylko supermarket a do takiego stanu jak jest obecnie doprowadzają prezesi uważając że maja za dużo pracowników szukając przy tym oszczedności

na poziomie to powinni byc klienci w takim sklepie a nie buractwo jak co niektorzy.

kazdy powinien w miare mozliwosci sie uprzejmie do siebie odnosic, ale to wy drogie panie jestescie w PRACY, i to jeden z waszych glownych obowiazkow dbac o klienta bo reprezentujecie firme, a nie sflaczale zachowanie i niechlujny wyglad. No ale skoro kierownictwo nie dba o to by wziac was w ryzy to tez o czyms swiadczy, mam nadzieje ze w koncu w gdansku powstanie sklep z podobnym asortymentem ale o lepszym poziomie bo mysle ze nie tylko ja jestem zmeczona "wspolcierpieniem" z przybitymi pracownikami bomi

pozdrawiam

To sobie otworz taki sklep i przestan skamlec

Ot widac jaka holota tam miedzy innymi pracuje. Gwarantuje ze z takim podjesciem bedziesz z********ac do konca zycia na innych a nigdy dla siebie. Nigdy tez nie wyrwiesz sie ze swojego zaplchlonego blokowiska. Nie dla psa kielbasa.

A ty to niby inteligencja szczególnie widać o po twoim języku . Ty to nawet do bloku się nie nadajesz tylko pod most

To zawsze mozesz jechac do Paryza na swoje malutkie zakupy jak Ci BOMI nie pasuje:)

Jezeli nie szanuje się pracowników ,to jest jak jest !!!!!!!!!!!

MIŁA PANI NIESTETY TO NIE SA JUZ DELIKATESY BOMI
KIEDYS MOZNA BYŁO OPEROWAC TAKA NAZWA
W TRÓJMIESCIE NIE MA OSOBY KTÓRA WSPOMINA BYŁE DELIKATESY BOMI
OBECNIE KLIENCI NIE SA ZADOWOLENI
PONIEWAZ OBECNY NOWY OD KILKU LAT ZARZAD ZROBIŁ HIPER CZY SUPER MARKETY TO JAKAS POMYKA
NIECH PANI PAMIETA RYBA ZAWSZE PSUJE SIE OD GŁOWY
TO NIE ZAWSZE JEST WINA PRACOWNIKA
KIEROWNICTWO ODPOWIADA W PIERWSZEJ KOLEJNOSCI
ZA OBSŁUGE ODPOWIEDNIE PRZESZKOLENIE PRACOWNIKÓW I WYNAGRODZENIE ITD
WIDAC TO JAK NA DŁONI CORAZ MNIEJ LUDZI TAM PRACUJE, A WIELE SKLEPÓW BOMI JUZ NIE ISTNIEJE
JA OSOBISCIE WOLE ROBIC ZAKUPY WŁASNIE W SIECI SKLEPÓW BIEDRONKA MOZE I PANIA PRZEKONAM ZE WARTO
DOBRY TOWAR PRZYSTEPNE CENY I MIŁA OBSŁUGA ZARÓWNO KIEROWNICTWA JAK I TEZ PERSONELU

I tylko Biedrona i Biedrona co wy z ta Biedrona.Jest najgorszy syffff ,jeszcze nie trafilam na czysta Biedrone ,a jakosc niektorych produktow to....

To nie komunizm ze jest jeden sklep, dwie polki i jeden ochlap miesa wisi

Przestań wypisywać pod różnymi nickami! Myślisz, że ludzie są ślepi i pomimo idiotycznych nicków typu wwww, aaaa, sss, KOZA, nnn, eee czy agnes nie domyślą się, że to pisze jedna i ta sama osoba? Ktoś ci za to płaci??
Masz coś do napisania? Raz wystarczy!

I kolejny przykład, jak klienci byli obsługiwani. Także moja negatywna opinia o bomi-babach nie jest odosobniona.
Durne babska same odcięły gałąź na której siedziały - to trzeba być już nieźle rąbniętym... ^^

Ależ ja zawsze zgadzałam się z Twoim zdaniem w tym temacie.
Pozdrawiam:)

Niestety droga pani Bomi to już nie są delikatesy tak samo jak Amber Gold nie jest wiarygodną firmą.Fakt że takie słowo widnieje na szyldzie niczego nie gwarantuje tak jak niczego nie gwarantuje reklama.
Co innego ocena czy tak powinno być bo nie powinno.
Razem z pogarszającą się płynnością finansową firmy pogorszyła się w niej dyscyplina, sytuacji nie poprawiał fakt braku komunikacji w przedsiębiorstwie i zdezorientowanie pracowników.Spóźniające się pensje, niepewność co do przyszłości firmy nie wpływają motywująco na załogę.Moja prywatna opinia jest też taka że ludzie zatrudniani w spółkach których właścicielem jest bliżej nieokreślona i bezosobowa tzw"grupa kapitałowa" pracują gorzej ale to na marginesie.Nie staram się tu usprawiedliwiać nieuprzejmości czy wręcz chamstwa a jedynie naświetlić sytuację.O wiele przyjemniej byłoby gdyby zadowolonego i uśmiechniętego klienta obsługiwał zadowolony i uśmiechnięty personel ale do tego potrzeba zrozumienia z obu stron i kilku innych czynników.
P.S. Klienci Biedronki obawiam się mają tak samo wysokie wymagania w stosunku do obsługi jak pani.

Droga Pani,niestety będzie musiała pani zmienić sklep,bo w Październiku w dawnym Bomi na Fikakowie będzie otwarty nowy sklep ale z tą samą obsadą z paroma wyjątkami więc albo inny sklep albo te same Panie będą dalej Panią obsługiwać.

Zapewne nowy właściciel będzie bardziej wymagający, niż poprzedni. Jeśli obsługa nie zmieni swojego dotychczasowego modus operandi, to polecą skargi, a ich konsekwencją będzie zapewne wymiana personelu^^

Oczywiście! Sam chyba nie wierzysz w to co piszesz!!! Już wszyscy niecierpliwie czekamy na twoje skargi o_O

Poczekaj aż otworzą sklep, to sam(a) zobaczysz. Już sobie ostrzę zęby na bomi-baby.

No cóż. Nie pozostaje mi nic innego tylko życzyć ci powodzenia skoro taki "życiowy cel" sobie wyznaczyłeś ^^

Nie, wcale nie życiowy:) Ale panią ze stoiska monopolowego przećwiczę - wyjątkowo bezczelne babsko.

Nie podoba się ? WON!

Może po prostu przestań pić, nie będziesz się denerwował??? :P

I po powyższych wpisach jedynie jestem jeszcze bardziej przekonany do tego, że aroganckie bomi-baby trzeba odpowiednio dyscyplinować. Już niedługo:)

A my jeszcze bardziej jesteśmy utwierdzone w przekonaniu że jak się nie podoba? To Won! I Ty Halewicz tego nie zmienisz niestety :)

Najzabawniejsze jest to, że w nowym sklepie będziecie musiały kłaniać się klientom - inaczej wylecicie na przysłowiowy zbity pysk:) Będzie rygor i dyscyplina^^

No cóż...dobrze, że za marzenia się nie płaci, bo byś się do końca życia nie wypłacił o_O

byś

Halewicz - tych klientów nie obsługujemy WON!!!

ha ha :D Halewicz nic na to nie poradzisz możesz tylko tupać nogami z bezsilności my bomi - babki mamy Ciebie jakby to delikatnie określić ...... w nosie A swój rygor i dyscyplinę możesz se wsadzić ... do butów w tą lukę po słomie :D :D :D

nowy pracodawca nie podziela waszego optymizmu^^

przykro mi ale się z tobą nie zgodzę po mimo tylu bezrobotnych pracę znalazłam zanim jeszcze przestałam pracować w Bomi mój nowy pracodawca zapytał tylko kiedy mogę zacząć pracę na świadectwo pracy nawet poczekał . Poczytałam trochę twoich wypowiedzi na różnych forach i wszędzie jest pełno jadu .Na początku myślałam że masz żal i pretensje tylko do personelu Bomi ale nie ty masz pretensje do wszystkich tylko o co ?
A pracownicy bomi mimo twoich złośliwych życzeń znajdą pracę bo nas chętnie przyjmują w innych sklepach :) mimo wszystko jesteśmy doceniani

Mam odmienne zdanie o pracownicach BOMI. Wielokrotnie ten temat był wałkowany - pracownicy BOMI (w szczególności Fikakowo) umyślnie i z premedytacją odstraszały klientów sklepu swoim zachowanie, bo...w ich małych móżdżkach urodziła się myśl, że w ten sposób zmuszą pracodawcę do ustępstw wobec ich oczekiwań.

Poczytaj sobie opinie o bomi-babach...moje negatywne zdanie to czubek góry lodowej.

Jeśli masz na myśli część pracowników to nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bomi to nie tylko Fikakowo .
Pomyśl sobie jak przez ostatni rok się czuliśmy kiedy widzieliśmy blokady towaru zwodzono nas że za miesiąc będzie lepiej a było gorzej . Mimo ciężkiej sytuacji braku personelu bo nie przedłużali umów lubiłyśmy swoją prace w sklepie którym pracowałam zawsze był uśmiech i zadowoleni klienci przynajmniej z obsługi

A może tak dla odmiany napisałbyś czy jest(był)sklep w którym zachowanie pracowników odpowiadało twoim kryteriom jako klienta.

Oczywiście. LIDL na Fikakowie - nie żadnych zarzutów. Personel profesjonalny, miły, sympatyczny i pomocny. Nie spotkałem się NIGDY z arogancją wobec klientów.
W porównaniu z personelem z fikakowskiego BOMI, to w LIDLU obsługa jak w Harrods`ie.

ha ha ha , pewnie, do tego jeszcze stoją przy wejściu i witają klientów!

Świetnie,ale chyba się nie zrozumieliśmy lub ja źle sformułowałem(am) pytanie,chodziło mi o sklepy Bomi bo nie wieżę że w każdym z tych sklepów spotkałeś się z nieuprzejmą obsługą,a z twojej opini o pracownikach wynika że nie tylko na Fikakowie robiłeś zakupy,jakie masz zdanie o pracownikach np. z bomika w Batorym(niestety zamknięty)lub w Klifie,Alfie,Matarni,więc....?

Jeśli już coś piszesz do ludzi w świecie..., to naucz się pisać poprawną ortografią!! Czas najwyższy, bo widać, że powinieneś (aś) byś osobą pełnoletnią. Słowo WIERZĘ w tym kontekście z tego co widzę, pisze się przez RZ !! No chyba, że zależy Ci, aby stanąć na WIEŻY błędów ortograficznej BOMI....

Każdy może się pomylić,z reguły nie robię takich błędów ale dziękuję za wytknięcie błędu!

Halewicz mam dla ciebie dobrą wiadomość!pani z monopolowego nie będziesz musiał ćwiczyć bo jej już nie będzie na jej miejsce przyjdzie inna,mam nadzieję że z tej będziesz zadowolony!Miłych zakupów.

Bardzo się cieszę. Zobaczymy, jak Merkus podejdzie do standardów obsługi.

Przekonamy się:) Myślę, że nowy właściciel nie pozwoli sobie na bezczelny personel.
Czekam z niecierpliwością.

Przekonać się niby jak skoro w samym Olsztynie było jak się nie mylę 14 sklepów a wy porównujecie około 700 osób do kilku osób z jednego sklepu .

ja poprostu nie wracam do sklepu gdzie jest beszczelna obsługa a nie tak jak wy wypisujecie same negatywne opinie.

kij wam w d*pe

Ten tekst coś mi przypomina.Chyba kojarzę Cię ~jijijijijijjiji