Moje dziecko chodziło do skzoły NR1.Masakra unikajcie ludzie tej szkoły!!!!Ta szkoła raczej jedna nauczycielka zniszczyła mojego syna...wyzwizka do dzieci obelgi,zarzucanie rodzicom że to wszyskto ich wina...żę dzieci sobie broją..to według niej potwory....Zwracanie jej uwagi skończyło się wizytą u dyrekcji a ta kobieta śmiała powiedzieć że jak nam nie pasuje to sobie mamy szkołę zmienić!!!szok a dyrekcja nic ponieważ ta kobieta to dobra przyjaciółka dyrektorki...Szok szok jak kobieta wieku emerytalnym może uczyć dzieci klas 1-3..i tak je tłamsić że dziecko z płaczem wraca do domu...Nie polecam tej szkoł kadra przestarzała..I bez podejścia pedagogicznego!!!A syn teraz chodzi do 2 i jest świetnie jest jednym z najgrzeczniejszych dzieci w klasie(a tam był potworem) a PAni jest młoda ambitna zabawna i kochająca.Wiekszość kadry w tej szkole jest młode i to atut.Wszystkich Państwa przestrzegam przed szkołą NR1!!a z zasady nie mogę podać nazwiska tej kobiety co znęcała się nad moim synem i nas resztą klasy,a robi to do tej pory.PS.sprawa zgłoszona do kuratorium i nie odemnie jednego.

Czlowieku ogar moze pojedziemy na ciebie to jest opinia dwojki a nie jedynki widac ze nie umiesz czytac

Masz stu procentową rację, takiej sytuacji nie należy lekceważyć...przeciwnie, dziecko aby mogło dobrze wypełniać swe szkolne obowiązki musi mieć dobra atmosferę, jeśli czuje się źle jest szykanowane...nici z nauki...