Teoria prowadzona dobrze ale jazdy to już tragedia.Którą odbyłem pod okiem pana Michała. No i właśnie nie wiem czy słowo "odbyłem" jest odpowiednie w tym miejscu...
Zostałem potraktowany przez niego niesprawiedliwie. Czemu tak sądzę?
Ponieważ potraktował mnie mnie jak osobę która ma się do niego całkowicie dostosować chodzi mi tu o to że ustalił nasze spotkania na 7:00 w niedziele 1 godz. czasem 1,5h.Kiedy powiedziałem że chcę częściej jeździć "dorzucił" mi poniedziałek o 17:00 1h. Jeździliśmy tylko po Chełmie może 2h byliśmy w Głównym Mieście ani razu nie pojechaliśmy za miasto poprostu sądze, że przy wypisywaniu karty oszukiwał. Poza tym potraktował mnie z góry... że jestem osobą która będzie 10 razy zdawała a ja proszę pana zdałem za 1 razem.I to nie dzięki panu Michałowi który mówił mi jak mieliśmy 20h jazd , że będę musiał wsiąść u niego dodatkowe... Tylko dzięki panu Warlikowskiemu z AS który w 6h nauczył mnie więcej niż pan Michał. Chciałbym jeszcze zaznaczyć że pan P. wprowadził mnie w błąd mówiąc mi że PORD jest zamknięty od 27.12.08-1,01,09.A był jedynie zamknięty w dniach 27-28.12.08 i 31.12.08-1.01.09.

Mamy rok 2010 proszę Pana. Nie pamiętam takich drobiazgów, a do PORD-u jest telefon i zawsze można ustalić jak pracują. Na pewno nie podałem informacji umyślnie, a Pan Michał nie pracuje u nas od ponad roku. A z tego co pamiętam ustaliliśmy, że Pana błędem było to, że nie zgłosił Pan uwag w trakcie jazd. To też zostało wyjaśnione (również z Pana ojcem). Dziękuję za uwagi.