Nie podoba mi się w jaki sposób traktóją klientów,mam wrażenie że jest tam jakiś podział na lepszych tzn bogatszych i ludzi skromniejszych którzy mają chęć spędzić poprostu mile czas.Byłam ostatnio z moim narzeczonym właśnie w Brovarni i niestety brzydko mówiąc olali nas,czekaliśmy przy stoliku 15min kelnerzy nas mijali i nikt nie zechciał nas obsłużyć,za to do "niemców" którzy siedzieli obok latali nagminie.Poczuliśmy się nie mile,bo w niczym nie byliśmy gorsi od tamtych ,no chyba tylko tyle że nie zarabiamy w euro.Wyszliśmy z stamtąd i poszliśmy do bardzo miłej restauracji niedaleko,uważam że jeżeli będą w ten sposób traktówać "zwykłych" klientów napewno wiele stracą,a już napewno tych którzy cenili to miejsce za przyjemne,bo "obcokrajowców"nie ma przez cały czas,a "tutejszych"owszem.Pozdrawiam