Re: ORLEN Podjazdowy
Nie przejmuj się moim mózgiem. Z nim jest świetnie ;-) I polecam dbać o swój. A co do samej pracy: owszem dużo tam mgr, a nawet doktorantów jest, ale są oni tam z desperacji i braku pracy odpowiedniej dla ich umiejętności i wiedzy jaką zakładam, że posiadają. Sami się godzą na takie warunki pracy jakie mają, więc niech nie narzekają - wcale mi ich nie żal, bo dla osób zdolnych i znających języki obce prawie zawsze jest jakaś alternatywa dla pracy na stacji czy na słuchawkach. Inna sprawa, że niektórzy właściciele stacji działających na zasadzie franczyzy nie chcą przyjąć do pracy osób z wyższym wykształceniem lub nawet studentów (mimo braku opłacania składek na ZUS), ponieważ takie osoby są nieraz bardziej roszczeniowe, znające przepisy prawa pracy (również obowiązków pracownika w umowach cywilnoprawnych) - jednym słowem nie dające się łatwo zastraszyć. Ponadto nie wszyscy studenci są zawsze dyspozycyjni (najlepiej gdyby byli gotowi do pracy 24/7, również w święta ustawowo wolne).
2
1