Dziewczyny jaka może być tego przyczyna? Byliśmy u okulistki, zbadała oczka bardzo dokładnie i stwierdziła, że to widocznie taki nawyk, bo z oczkami wszystko w porządku. Synek od jakiegoś czasu skubie sobie rzęsy (zdarza mu się nawet kilka wyrwać) i obgryza paznokcie:( Kompletnie nie wiem, jaka może być tego przyczyna :( Ktoś miał podobną sytuację?

może to na tle nerwowym poprostu , z emocji może , obserwuj kiedy to zazwyczaj robi czy jest wtedy zdenerwowany czy może mu się nudzi itp...jak jest poddenerowany może dac coś w czopkach może Virbucol albo coś podobnego przez jakiś czas ...
może coś się w domu zmieniło albo w złobku np. nowa opiekunka itp??

dużo jest tych może :-) ale może Ci to coś pomoże ...obserwuj

a może to to:

http://portalwiedzy.onet.pl/4870,12800,1433237,1,czasopisma.html

tutaj pomoże wizyta u psychologa.

Chociaż z drugiej strony wiem, że dzieci czasami z nudów, czasami z ciekawości szarpią się za rzęsy. :) wiec może nie jest to aż tak poważne.

Moja jak się denerwuje, wstydzi, czuje się zakłopotana, kręci loczki z włosów na palec

A obgryzanie paznokci typowe na tle nerwowym

a nie wydarzyło się coś ostatnio co go mogło zestresować?

ja zaczełam obgryzać paznokcie w wieku 3 lat jak poszłam do szpitala, a w tym samym czasie urodził się mój brat, no i obgryzam do dziś :-/

no to nasza kolej :/

2 dni temu zauważyłam, że Gabryś ma obgryzione pazury :P wzięłam się za obcinanie ich - a tam nie wiele co zostało :/ nigdy tego nie robił...
nawet nie mam pojęcia skąd Mu wpadł do głowy taki pomysł - bo nie mógł tego nigdzie podpatrzeć :/

od 1,5 tygodnia jest chory, zauważyłam, że wkłada palce do buzi - ale myślałam, że tak sobie albo do ssania :/ (ostatnio jak zasypia to jakoś tak ciamka językiem jakby miał smoczek)

a dzisiaj rano złapałam Go na gorącym uczynku - leżał, oglądał bajki i obgryzał pazury :/

co robić?

ogólnie od kilku tygodni przechodzimy okres "ryczę jak tylko czegoś mi zabronisz" :/ beksa jest okropna :/ do tego maruda - ale to chyba od choroby :P

AgusiaGda u mnie nadal to samo, synek notorycznie obgryzuje paznokcie i już nie mam pomysłu, co z tym zrobić. Tłumaczenia itp. na nic się zdają. Dodam, że w jego życiu nie pojawiły się żadne sytuacje stresowe, które mogłyby być tego przyczyną.