Moze wyposarzeniem i wystrojem bardzo zalezalo mi na milej obsludze i fajnym klimacie.
Niestety na wejsicu przywitala mnie niemila blondynka ktora robila mi laske ze mnie obluguje a w przerwach flirtowala z jakims osilkiem. Jak pozniej sie okazlalo pani Magda. Na sli sporo panow co zjedli za duzo witamin. Instruktorzy w miare sympatyczni ale pierwsze wrazenie na recepcji bylo bardzo niemile i tak pozostalo w mej pamieci.