Nadia wiesz są różne uszkodzenia ścian, to trzeba wyjaśnić, bo my to sobie możemy tutaj gdybać a to nic nie da, tu potrzebny jest fachowiec. Wg mnie samo badanie palpacyjne to za mało, można w nim ocenić napięcie mięśni, elastyczność, ew powierzchniowe zbliznowacenia, zgrubienia ale w nim nie widać głębszej degradacji tkanek, mięśni itd dlatego uważam że rezonans jest wstanie uzupełnić diagnostykę o ważne informacje, które mogą być przydatne w podejmowaniu decyzji o ew zabiegu, oczywiście usg też się przydaje jako uzupełnienie diagnostyki. W postach jest namiar na placówkę, gdzie można taki rezonans wykonać - Greta podawała gdzie robiła.
Jeśli chodzi o rezonans jestem wstanie pojechać na drugi koniec Polski, byle uzyskać to czego potrzebuję, więc pojadę tam gdzie robiła Greta. Tutaj w Trójmieście mam niewielkie zaufanie, często robię rezonansy głowy czy kręgosłupa i za każdym razem co innego wychodzi, już sama nie wiem co gdzie nie tak ;). Wszystko zależy od radiologa, zatem to musi być taki, co zna się na babskich problemach a nie byle kto. Ewentualnie można popytać w placówkach czy robią tego typu rezonanse i czy mają radiologa specjalizującego się w ginekologii, a wiem że są tacy co właśnie ściśle w tej specjalizacji siedzą. Drugi zrobiłabym dla porównania na NFZ ale też poza Trójmiastem, myślę o Bydgoszczy, takim z cewką dopochwową, wiem że robią na NFZ, nie wiem czy prywatnie, nie pamiętam nazwy szpitala, mam gdzieś zapisane w kompie, więc jakby co będę wstanie podać namiary.
0
0