Oooo - nie wiedziałam,że dr M.Jó... operuje na NFZ.Tak jak pisze JI ,razem z dr Sz wspólnie operowali w Krak.,nawet jak ja szłam na pierwszą operację to myslałam,że też będą razem ,ale niestety , widocznie w tym właśnie czasie przeniósł się ,co mi było żal.Tez myślę,ze jest b.dobry , że lepszego chyba się nie znajdzie/ a że jeszcze na NFZ - to ,,piękna ,,wiadomośc . JI- no szkoda że takie odczucia ,chyba że jeszcze czas poprawi coś/choć ten ból/ . Mnie nic nie boli ,ale wieczorami czuję się bardziej w pochwie pełniejsza - nie lubię tego.Myślę ,że póki nie wypada,to lepiej nie operować. Poporodowa-współczuję też,że tak młodziutkim wieku takie problemy,ale lepiej nie robić operacji póki się nosi dziecko.Proszę jakoś walczyć z tym pessarem żeby bardziej się nie obniżało/ mysle że kostkowy,ja miałam nr 4,5 ciężko wchodził przez kośc,ale ja byłam przyzwyczajona ,bo dawno,dawno używałam tamponów/. Teraz kupiłam sobie nr 2,5(cm) to jest mały ,leciutko wchodzi ,ale sporadycznie zakładam jak czasem prawie cały dzień na nogach - z 2-3 razy na miesiąc,tak ,to nie używam. No ,ale ja już jestem starsza,to chciałabym tak się utrzymać jak mam,żeby tylko nic nie wypadało. Marta - dr mówił i czytałam na innych forach dużo- lepiej nie laser - bo nawet ,to tylko podobno na dwa lata- ale są to niszczone tkanki,obkurczają się itp. no i tez b.drogo. Nie wiem - najlepiej jeszcze czytać opinie po tych laserach.
1
0