Poporodowa, jeśli masz taki objaw, to wygląda na cystocele, czyli jak pisze anonim, jeśli "puści" ściana przednia, to pęcherz wchodzi do pochwy i wybrzusza pochwę, ta schodzi niżej już razem z pęcherzem.
Przy czym pęcherz w tej stuacji też musi być obniżony, generalnie ciąża wszystko nam trochę obniża, tylko jak nic nie odczywamy, myślimy, że jest ok.
I właśnie zasady życia codziennego i ćwiczenia poprawiające statykę są jak najbardziej wskazane przy cystocele, nawet w młodym wieku powinny być bardziej efektywne, choć cudów nie zdziała ją.
U Ciebie jeszcze czas po porodzie zrobi swoje, mówiła mi fizjo, że kobieta 9 m-cy dochodzi do formy, co nie oznacza, że należy spocząć na laurach i czekać.
Anonim, to nie jest tak jak napisałaś "Rociągniętej ściany pochwy (tkanki) żadne ćwiczenia nie naprawią, to jak rozciągnięta gumka do gaci, jedynie wycięcie nadmiaru i zszycie coś da."
Ciąża nam tak bardzo wszystko rozciąga i aż nie do wiary, jak to tak wraca do normy, wiem, że to jest patologiczne rozciągnięcie i sprawa ma się gorzej, ale jest szansa na taką poprawę, żeby nie odczuwać dyskomfortu, mówimy tu o 1 czy drugim stopniu.
Macica nie musi być obniżona, żeby mieć cystocele, więc trochę chyba nastraszyłaś autorkę;)
0
0