Wiekowa ceny za konsultacje są różne, zależy od specjalizacji lekarza, jego tytułu, oraz miejsca w którym pracuje. Wizyty u lekarzy z tych lepszych szpitali zaczynają się tutaj głownie od 200zł w górę bez żadnych badań, jednorazowe pójście nie gwarantuje skierowania, to już przerobiłam kilka razy, tak samo jak chodzenie do gina na NFZ który także operuje w szpitalu. Mogę pójść tak ze dwa razy w roku, na więcej mnie nie stać. Wizyta u zwykłego gina, pracującego w badziewnym szpitalu to ok 100zł bez badań, 200 z usg, ale to nic mi nie daje, nie interesują mnie szpitale w których lekarze mają narąbane w głowie, głownie ordynatorzy lub ich zastępcy, ani szpital, który mnie okaleczył. Interesują mnie tylko dwa szpitale w Gdańsku, w których są wstanie przeprowadzić diagnostykę, i byłam u lekarzy którzy mają pojęcie o wypadaniu narządów i właśnie z tych szpitali i nie dostałam skierowania, natomiast dostałam od moich innych lekarzy nie ginekologów, i mnie olano na IP, więc przestałam wierzyć że ktoś mi je da z ginekologów, szkoda moich pieniędzy, Dwie takie wizyty to mniej więcej tyle co jedna u prof Baranowskiego, zatem wolę odkładać. W Trójmieście specjalne USG chyba robi dr Maciejewski, ordynator szpitala w Wejherowie, w Bydgoszczy pewnie dr Socha, który jest ordynatorem w Copernicusie w Gdańsku na Zaspie, oczywiście ceny za samą konsultację wysokie, i to bez USG, specjalne USG uroginekologiczne robi dr Głodek, padły tu miejsca, chyba Kartuzy, ale on też ma swoje hople w głowie, a i takie usg też kosztuje plus dojazd, zresztą nie chciałabym się u niego operować, znajoma 3 razy poprawiała taśmy pod cewką, dziękuję bardzo. Takie USG można zrobić w wielu miejscach w kraju, a w niektórych szpitalach też w ramach NFZ, przed samym zabiegiem,
0
0