Obsługa w biurze
Na szczęście po wizycie w biurze szybko się opamiętałam i nie skorzystałam z oferty Pana Dobroszka, ale jego zachowanie trwale wyrobiło mi opinię o firmie "Argonaut". Z właścicielem jest zdecydowanie coś nie tak. W biurze spędziłam 1,5 godziny, a nie dowiedziałam się kompletnie NICZEGO. Zostałam zasypana stertą pytań, żadne z nich nie dotyczyło jednak nauki pływania. Wypowiedziałam się natomiast na temat swoich zainteresowań, znaku zodiaku, cech charakteru itp. Informacji na temat nauki pływania nie otrzymałam w ogóle. Byłam też świadkiem rozmowy telefonicznej, podczas której pan Tomek wydzierał się na rozmówczynię, aby do niego nie wydzwaniała, tylko pisała maile. Nie wiem, jaki ten Pan ma sposób na pozyskiwanie klientów. Po rozmowach ze znajomymi z branży ustaliłam też, że właściciel ma niezwykły talent do wyciągania pieniędzy i potrafi wcisnąć rzecz, która jest ostatnią Ci potrzebną. Ceny są konkurencyjne, ale z tego, co widzę baseny są przepełnione, a podniesione ciśnienie przez Pana Tomka też robi swoje. Nie wiem, dlaczego tyle ludzi korzysta z jego usług.