Obsługa w recepcji- DNO
Jestem klientką salonu od lat. Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że jednej pracownicy recepcji generalnie przeszkadzają klienci! Chodzi mi o młodą osobę, blondynkę, wcześniej pracowała jako fryzjerka od jakiegoś czasu chyba robi coś więcej. Chyba Sara. Jest arogancka, niecierpliwa i niegrzeczna. Po mojej ostatniej wizycie byłam zła, że w ogóle wstąpiłam do salonu. Zderzyłam się z osobą, która właściwą obsługę klienta ma na ostatnim miejscu swojej listy. Ktoś taki na tym stanowisku to duży błąd!!! Jedno pytanie, ta pani jest tam w pracy czy w salonie towarzyskim?! Ogólnie salon "dołuje", nie chodzi mi o poziom usług fryzjerskich, tylko o całą resztę. Jest drogo, brudno i brakuje tego czegoś co było kiedyś- atmosfery. A osoby pokroju p. Sary jeszcze bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu, że nie warto tu bywać.