Ocena raczej dla egzaminatora, nie PORDu.
Miałem okazję jeździć z kilkoma egzaminatorami, byli bardzo różni. Większość była "ok", jeden był wyjątkowo nieprzyjemny i niepomocny, ale dopiero egzamin z panem Andrzejem G. określiłbym jako "dobry". Pan Andrzej jest bardzo sympatycznym, kompetentnym człowiekiem, bardzo precyzyjnie określa zadania, które trzeba wykonać, nie wprowadza niepotrzebnej nerwowej atmosfery, a każdy błąd opisuje i daje radę, jak można było go uniknąć. To wszystko skutkuje _dużo_ mniejszym poziomem stresu, co w moim przypadku przełożyło się na zdany egzamin.
Oby więcej takich egzaminatorów!
Oby więcej takich egzaminatorów!