To najgorsze sushi jakie kiedykolwiek jadłam, ryż był zimny, rozgotowany i wymieszany z niedogotowany!!! Glony były stare, gumowe i twarde, w życiu czegoś tak ohydnego nie jadłam!!! Sushi master był brudny i miał na ubraniu resztki jedzenia z ostatniego tygodnia. W lokalu śmierdziało starym jedzeniem. Omijać z daleka! Dla miłośnika sushi to było okropne doświadczenie!

ty chyba sama masz " glony" we łbie,skoro nawet poprawnie nie potrafisz ich nazwać.

sam tam chodzę od czasu do czasu i mogę wystawić tylko pochlebną opinię.
absurd jakiś.A może klimakterium?

Czy Pani Jadwiga z konkurencji, że z takim jadem pisze? Czegoś tak ohydnego to ja jeszcze nie czytałam! Jeśli taka koneserka i znawczyni pisze o algach "glony" to może lepiej będzie jak będzie jadała Pani w zwykłych knajpach, przysłowiowego kotleta z ziemniakami. Dla niektórych kulturalne miejsca, z klasą, to nie ich świat. Mam tu na myśli, również, Panią. Proszę omijać takie miejsca i nie wystawiać świadectwa o sobie, a w zasadzie o własnym prostactwie.