Odradzam
Przed badaniem technicznym umyj wszystkie części tak by BŁYSZCZAŁY Diagności nie potrafią odróżnić brudu od rdzy!!! Diagności nadgorliwi kazali wymienić 2 przewody hamulcowe wg nich tak skorodowane,że grożą pęknięciem.Po wizycie u mechanika w innej stacji okazało się,że przewody są ok,ale dla spokojności wymieniłam,zabierając stare.Na poprawkowym przeglądzie pokazałam przewód i zapytałam diagnostę,gdzie ta rdza,oczywiście nadal tylko on ją widział.Pojechałam na inną stację,gdzie diagnosta przetarł papierem ściernym przewód i ukazał się o dziwo srebrny kolor a nie rudy.Wróciłam z interwencją do szefowej i usłyszałam że diagnosta nie jest od tego by czyścić przewody,tyle że mechanik śrubokrętem ocenił,że przewód jest w porządku.Odnoszę wrażenie,że diagności specjalnie szukają dziury w całym,by klientka poszła obok i naprawiła u nich" usterkę",a jak nie to choć skasują 20zł za drugi przegląd-jeden klient 20zł x ??? ilość klientów=???zł
Koniec końców szefowa stwierdziła że przewód jest" wyczyszczony" i nie jest w stanie ocenić w jakim stanie był przewód.No cóż mam drugi,który podobno jest tak przerdzewiały,że grozi pęknięciem a nie był czyszczony.Pozdrawiam diagnostów oraz szefową
Koniec końców szefowa stwierdziła że przewód jest" wyczyszczony" i nie jest w stanie ocenić w jakim stanie był przewód.No cóż mam drugi,który podobno jest tak przerdzewiały,że grozi pęknięciem a nie był czyszczony.Pozdrawiam diagnostów oraz szefową