Kobiety, szczerze odradzam wizyty u pani dr Samoć! Krotko i zwięźle- truła mnie przez rok hormonami na tarczyce, nie biorac w ogole pod uwage,ze nieprawidlowa praca tarczycy to tylko jeden z objawow hiperprolaktynemii(chodzi o przysadkę mózgową).Nie zrobila kompleksowych badan,stwierdzila, ze suche łokcie, chudosc,nadmierna potliwosc i nerwowosc to z pewnoscia objawy zlej pracy tarczycy, po czym utwierdzila sie w tym przekonaniu robiac badania krwi na hormony tarczycy. Pewnie bralabym niepotrzebnie te hormony dalej, gdyby nie to, ze zaczel mnie zastanawiac fakt, ze objawy nie ustepuja. Zmienilam wiec lekarza. I cale szczeszcie, bo strach pomyslec, co taka kilkuletnia kuracja hormonalna moglaby zdzialac...CIekawe ile kobiet truje sie dzieki jej leczeniu...