Odradzam wybór tej szkoły
Moja córka jest tegoroczną maturzystką. Zdała maturę tylko dzięki własnej pracy, korepetycjom i szczęściu. Poziom nauczania beznadziejny. W klasie biol.-chem. gdzie poziom powinien być wyśrubowany, nauczanie było na ostatnim miejscu. Młodzież była pozostawiona sama sobie. Wychowawczyni /nauczyciel chemii/po I roku poszła na macierzyński. W szkole pozostała jedna pani od chemii. Pani dyrektor zapewniała, że da radę... Dała, tylko zapytajcie w biol-chem. co wynieśli z tych lekcji. Cały czas młodzież słyszała, że i tak nie zdąży przerobić materiału. A lekcje języka polskiego. Nikt nie śmiał powiedzieć głośno, że "król jest nagi". Moja koleżanka polonistka po przedstawieniu jej, co młodzież przerobiła przez 3 lata, złapała się za głowę. Córka miała bardzo dużo pracy i dużo czytania... Tzw. lektury z gwiazdką nawet nie były przerobione. I nikt mimo uwag rodziców z tym nic nie zrobił. Zajęcia dodatkowe to mit. Lekcje dodatkowe finansowane z Rady Rodziców urwały się w pewnym momencie, a tłumaczenie dlaczego tak się stało było dość mgliste. Rada Rodziców funkcjonowała jeszcze jako tako w I roku nauki, później to już była równia pochyła. Córka do dziś z niechęcią myśli o tym liceum.