Odstraszanie klientów

Kupowałam w tunelu pod dworcem PKP w Gdańsku pieczywo.
Poprosiłam o 6 bułek WROCŁAWSKICH.
Pani która przyniosła bułki stwierdziła że to są bułko POZNAŃSKIE bo wrocławskich już nie ma, i zapytała czy mogą być, na moje stanowcze NIE pani wróciła na koniec boksu i przyniosła bułki.
W domu zobaczyłam że są to te same bułki poznańskie!!!!!
Dzisiaj rano w drodze do pracy zaszłam do tego boksu i powiedziałam o zaistniałej sytuacji. (...)
Nie usłyszałam NICZEGO (...).
I nie zarobi już na mnie piekarnia Pellowski.
A szkoda bo wypieki mi bardzo smakują, zwłaszcza pieczywo....tylko jak kupować jak ma się wrażenie że jest się intruzem?
Tak w ogóle to czy nie można czegoś zrobić aby pani obsługiwały a nie rozmawiały bez przerwy między sobą i nie wprowadzały klientów w swoje sprawy????
Buta i bezczelność jest już znakiem firmowym,prawie wszystkie panie zachowują się jakby robiły łaskę że pracują, a klienci są ich największymi wrogami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Odstraszanie klientów

Najlepiej obwinić ekspedientkę czasy się zmieniły nie chce pani kupować pani sprawa a może pani spojrzy krytycznym okiem na siebie ja w tunelu robię zakupy często(raz dziennie)i nigdy się nie poczułam obrażona nawet panie zawsze polecą coś nie drogiego i pysznego .Jeżeli chodzi o klientów to trzeba mieć stalowe nerwy bo robiąc zakupy sama mam nieraz ochotę wrzasnąć ludzie są obłąkani sami nie wiedzą co chcą (może pani jest jedną z takich klientów).Gdyby panie traktowały klientów jak intruzów nikt by tam nie robił zakupów a tam zawsze są tłumy klientów to może z panią jest coś nie tak warto się nad tym zastanowić.Skoro wypieki pani smakują (na złość mamie odmrożę sobie uszy)można i tak ale wystarczy podejść z uśmiechem WARTO SPRÓBOWAĆ!!!!!!!!!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Odstraszanie klientów

Oj następna napuszona Pani... klękajcie ekspedientki bo oto Ja przyszłam kupić 6 bułeczek... Myślę że Pani za ladą będzie przeszczęśliwa jak nie zobaczy tam więcej twojej nadętej twarzy!!!!!! Akurat u Pellowskiego ogromny nacisk kładą na obsługę klienta, tam zawsze usłyszę dzień dobry, powita mnie szeroki uśmiech, i usłyszę życzenie miłego dnia...:) kolejki do piekarni i tłumy zadowolonych klientów to chyba najlepsza ocena:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1