Termin jak w tytule wątku.

Zasady:
- Każdy uczestnik bierze udział w ognisku na własną odpowiedzialność.
- Obowiązkowo zabieramy dobry humor.
- Wstęp 10 zł od uczestnika (na drewno oraz jego transport) płatne na ognisku u mnie lub Sadyla. Tym razem nie ma możliwości przyniesienia jako "wpisowego" własnego drewna.
- Zaproszenie dotyczy tylko forumowiczów z Trójmiasto.pl (nie jest przeznaczone dla użytkowników innych portali społecznościowych) tzn. każdy, kto czuje się jakkolwiek związany z Forum, może przyjść. Nawet jeśli to zupełna świeżynka. ;)
- Przedział wiekowy od lat osiemnastu w górę. Górnego limitu nie ma.
- Prowiant i napitki we własnym zakresie, co kto lubi. Proszę pamiętać o naczyniach/kubkach jednorazowych.. choć dla zapominalskich na pewno się znajdą.
- Brakującą aprowizację można zrobić w pobliskiej Biedronce (do 21:00).
- Lokalizacja: http://mapa.trojmiasto.pl/?x=-95.1&y=41.65&z=8&om=h
- Dojazd autem: do końca Obrońców Wybrzeża (skrzyżowanie z Dąbrowszczaków). Tam można zaparkować przed Biedronką, albo lepiej: z tyłu, na dużym parkingu.
- Dojazd komunikacją miejską: Z SKM Oliwa autobusy 139, 199, 127. Z Przymorza podobnie. Wysiada się na przystanku Przymorze Wielkie przechodzi się przez swiatła na Dąbroszczaków przy Biedronce i dalej deptakiem przez park w stronę morza. Po ok. 200 m trzeba skręcić w prawo (druga "porządna" alejka gruntowa)
- Start 17:00.
- Można się dowolnie spóźnić ;)
- Pogoda prawie na pewno będzie ładna (a przynajmniej taką mam nadzieję). A jeżeli nie to fajne towarzystwo zrównoważy niedostatki aury.
- Nie tolerujemy jedynie chamstwa, głupoty i rozmów o polityce :)
- Teren na którym będziemy się bawić zostawiamy w takim stanie w jakim go zastaniemy.
- Tel kontaktowy jakby ktoś miał np. problem z trafieniem: 888 939 I7O

Proszę deklarować swój udział (dla celów statystycznych ;]) choć ta edycja ogniska odbędzie się nawet jeżeli swój udział zadeklaruje tylko kilka osób.

Prawdziwe słodziaki te Wasze kotki :)

Wow... :*

Pięknota z tej małej :))

Ta pani to społecznik na rzecz zwierząt - nie jest w żadnym stowarzyszeniu, odwala niezłą robotę, na okrągło ma jakieś zwierzaki, często chore, pomaga, jak może. Poznałam ją osobiście.

http://i57.tinypic.com/34owqr9.jpg Oto ona :)

No widziałam kilka ogłoszeń od tej samej pani. Ona jest z jakiejś fundacji? Zwierzaki fajne, ale moja jest przecudna. :)

Wrzucam link do ogłoszenia. Pani, która je ogłasza, to super osoba pomagająca zwierzętom. Ale mam też nr telefonu bezpośrednio do osoby, u której kociaki się znajdują:
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierzeta/bezdomne-maluszki-ok-2-miesieczne-dziewczyny-ogl8403309.html

Jasne. Zawsze mi się podobały szylkretki i trikolorki. Ale skoro ma kilka tygodni, to też pewnie jeszcze nie na wydaniu?

Wiem :)
Malutka, kilka tygodni - chcesz zobaczyć zdjęcia?

Już mam swoją zarezerwowaną. Po prostu była jeszcze za mała by ją wziąć, nie je sama, ale mogli mnie uprzedzić wcześniej, a nie tego samego dnia, jak już miałam kupione bilety itd. Czekam aż zacznie sama jeść i wtedy ją wezmę. Nawet się zastanawiałam czy nie wziąć po prostu innego kota teraz, ale cóż... Zakochałam się :) Pewnie wiesz jak to jest.
A tak z ciekawości, w jakim wieku ta szylkretka?

Kafka, kociąt na pęczki do wzięcia - może chcesz maleńką kotkę o nietypowej maści? Chyba to jest szylkretowa (czarna z rudym nakrapianiem).

He he , to może się skuszę. Ostatnio nie udało mi się nikogo rozjechać to może tym razem :]

Dobrze wiedzieć :)

@Mikronezja
na dzien dzisiejszy ciezko powiedziec kiedy taki momnet nastapi, ale jednego jestem pewien, ze kiedys na pewno ;)

Nie przejmuję się ;) Bardziej przejmuję się tym, że pojechałam na darmo po kotkę. Stąd ta smutna mina. Może kiełbasa na ognisku mi wynagrodzi moje rozczarowanie.

@Kafka - oj tam, nie przejmuj się "drażnieniem" mnie :P

Rozjeżdżanie brzmi kusząco ;)
Ja wciąż jestem bezkotna (żeby nie drażnić Majki słowem "bezdzietna") :/ w związku z czym nie będę mieć przeszkód by się pojawić na ognisku.

Biorąc kolejnego psa na tymczas będziesz miał okazję się o tym przekonać :))

@Mikronezja
nie pozostaje nic innego jak uwierzyc ci na slowo skoro jestes taka tego pewna ;)

No to powtórzę tylko, że pani Ola to właściwa osoba na właściwym miejscu :)