na rynku z pewnoscia taniej , ale to jeszcze mozna bylo przebolec najgorszym minusem obsługa ,ktora podchodzi do klienta detalicznego z wielką łaska i pretensjonalnym tonem , a na kazde zadane pytanie najchetniej odpowiedzieliby "jedz z tąd i nie zawracaj głowy" .Żałuje ze odwiedziłem gospodarstwo rybne ,jak chcecie sie poczuc jak klient z lat PRL to chyba jedno z najodpowiedniejszych miejsc, a szkoda bo ciekawie sie zapowiadało i wystarczyło by odrobinę uprzejmości i zainteresowania ... pozdrawiam

Pan Rozczarowany naprawdę musi mieć szalenie wysokie standardy obsługi, ewentualnie takież mniemanie o sobie. Obsługa Rybakówki to może nie kelnerzy w wykrochmalonych koszulach i frakach, ale normalni ludzi z życzliwością podchodzący do klientów. Sam odwiedziłem kiedyś restaurację tuż przed zamknięciem i widać było u obsługi znużenie i zmęczenie, wpływające na stosunek do klientów, ale i tak było miło i bez negatywnych wrażeń

"jedź stąd i....." Panie rozczarowany. porażka. Proponuję zajrzeć do słownika zanim cos Pan udostepni na forum......