1. Rzecznik Praw Konsumenta zadał Panu szereg pytań dotyczących niezgodności Pana wypowiedzi, łamania procedur reklamacyjnych (nie odpowiadanie na reklamacje)
2. Zakup roweru był we wrześniu 2014, natomiast reklamacja została złożona pod koniec października 2015. Rower jeździł jeden sezon.
3. Dbam o swoje rzeczy czy sprzęty, rower był regularnie i należycie konserwowany i czyszczony.
4. Decydując się na zakup swojego pierwszego roweru stawiałem na profesjonalizm i doradztwo ze strony fachowców ze sklepu. Jak się okazało doradzono mi źle, ponieważ do mojego wzrostu powinienem dostać ramę L, natomiast doradzono mi ramę M. Rower miał się stać dopiero moim hobby więc zawierzyłem w pomoc sprzedawcy, którego rady doprowadziły do pęknięcia ramy. Owszem, rower kupiłem ja ale chyba ktoś powinien mi doradzić że ta rama nie jest dla mnie odpowiednia.
5. Rower trafił do producenta, zaproponowali mi wymianę do ramy odpowiedniej do mojego wzrostu. Otrzymałem telefonicznie informację, ze rower już naprawiony i czeka na mnie. Pojechałem po odbiór i co zobaczyłem? Ramę w rozmiarze 22' czyli XL -mój rozmiar 19' czyli L. Rama całkowicie dla mnie za duża, żeby nie było przymierzałem się do niej, odległość od siodełka do kierownicy była tak wielka, że musiałem się nienaturalnie nawet układać do przodu by chwycić kierownicę. Sprzedawca powiedział, że sobie mogę mostek krótszy u nich dokupić...... Napisałem pismo, że roweru nie odbieram, ponieważ jest za duża rama, że mój rozmiar ramy to L a nie XL, z resztą na stronie producenta zalecenie do mojego wzrostu to rama L, więc czemu wciskają mi ramę większą? Po kilku dniach zadzwonił do mnie przedstawiciel KROSS z Przasnysza z wyrzutami, że się zgodziłem na tę ramę, że tak się nie robi itp itd. Podkreślam nie informowano mnie o rozmiarze w rozmowie telefonicznej ani pisemnej(z reszta takiej drogi komunikacji nawet w tamtym okresie nie było) a nawet gdyby poinformowano mnie o rozmiarze ramy 22' to co miałoby mi to dać nie widząc tej ramy ani nie przymierzając się do niej? Dalej już tylko upływał czas w niewiedzy, od października 2015 do łącznie z tymi wszystkimi telefonami ze szprychy.com i z Przasnysza minęło szybko bo zaledwie 3 tygodnie. A teraz drodzy Państwo zgadnijcie ile trwa wymiana ramy z ramy XL na ramę L? Trwała od początku listopada 2015 do końca marca 2016, TAK, serwis szprychy.com zmieniał ramę prawie pół roku. W tym czasie kilka razy próbowałem się kontaktować ze sklepem, to albo nikt nie odbierał albo jak już odebrał, to tłumaczono mi, że nic nie wiedzą kiedy rower będzie gotowy i, że sklep nie pracuje bo z powodu zimy w sklepie jest teraz zimno więc jest zamknięty. Żadnej informacji o jakichkolwiek terminach, zero telefonów z terminami, dopiero pod sam koniec marca telefon, że rower jest do odbioru.
6. Po wymianie ramy okazało się, że sprawna w momencie oddawania roweru do serwisu przerzutka, po wymianie już nie sprawną nie była. Sprzedawca owszem-wykazał dobrą wolę i podjął się regulacji, wymienił pancerze i linki ale niestety nie udało się jej wyregulować.
7. Rower kolejny raz trafia do serwisu tym razem chodzi o przerzutkę tylną. Po powrocie okazuje się, że napęd i łańcuch jest znacznie zużyty i przerzutka ma prawo nie działać-czyli jednym słowa jest to moja wina. Skoro idąc na reklamację nie zgłosiłem przerzutki to chyba problemu nie było.
8. Wyjaśnienie użytego przez sklep szprychy.com pojęcia NIEZALEŻNY SERWIS: w sprawie ramy - serwis u producenta KROSS w Przasnyszu oraz serwis w Salon Rowerowy KROSS Straszyn. W sprawie przerzutki dwukrotny pobyt w serwisie cyklomaster w Krakowie-autoryzowany serwis gwarancyjny i pogwarancyjny m.in KROSS.
9. Rzecznik Praw Konsumenta nie potwierdza tak jak Pan to stwierdził, że rower ma zużyte części. Poza tym, tutaj pisze Pan, że była normalna eksploatacja a mi w opinii serwisowej piszecie, że eksploatacja była nadmierna.
10. Trzyma się Pan ciągle wersji naprawy gwarancyjnej. Etap gwarancji producenta został zakończony w kwietniu, od tego momentu zostały składane reklamacje ustawowe z powodu uszkodzenia przerzutki w czasie pobytu roweru w serwisie.
11. Nie zależy mi na zwrocie gotówki ani nowym rowerze, mi wystarczy ten który mam byle był sprawny a niestety po wymianie ramy taki już nie jest, całkowicie nie nadaje się do jazdy. Ci którzy choć trochę już jeżdżą rowerem to wiedzą jak działa przerzutka i do czego służy. Mnie usiłuje się wmówić, że niektórych biegów przerzutka nie chce przerzucić bo mam nadmiernie zużyty napęd. Zrozumiałbym gdyby łańcuch przeskakiwał na zębatkach to moglibyście powiedzieć że nadmiernie zużyty jest napęd. Natomiast jeśli przerzutka nie przerzuca niektórych biegów to co ma do tego napęd, przerzutkę dałoby się wyregulować mimo zużytego napędu a niestety nie można tego zrobić.
12. Nie zgadzam się na poniesienie kosztów przerzutki. Oddałem sprawną i taką chcę mieć spowrotem.
13. Proszę sprawdzić znaczenie słów hejtowanie i mowa nienawiści.
14. Być może z lekką złośliwością oceniłem asortyment niżej, ale niech będzie, ma Pan mocne 5 :) Co do cen nie jestem ekspertem, jak dla mnie to i mój rower kosztował dość dużo no ale chciałem kupić dobry.
Pozdrawiam serdecznie.
5
0