Opony i felgi, porażka

Towar nie był zgodny z zamówieniem. Nie potrafią czytać zamówień. Nawet podczas rozmowy telefonicznej nie mówią wszystkiego, tylko to co im pasuje. Warsztat odbiegający od standardów: brudno, ciemno, zero profesjonalizmu, brak wiedzy specjalistycznej. Klient, który oczekuje tylko dobrze wykonanej pracy moze tam spotkać jedynie szyderstwa ze strony właścicieli. Jedynie co im wyszło to strona internetowa oraz kilku zatrudnionych pracowników. Odradzam wszystkim. Mydlą oczy, wprowadzają w błąd klienta. Szkoda waszego czasu. Czeka Was tylko tam klamstwo, brak profesjonalizmu oraz obraza klienta. Naprawdę lepiej zapłacić trochę więcej i mieć spokój niż użerać się z Nimi.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Opony i felgi, porażka

mam podobne odczucie, ceny może są niższe troszeczkę od konkurencji, ale podejscie do klienta i fachowość bardzo słaba, wybor zostawiam Wam, ale ja juz tam nie pojade ponownie i nie kupie nic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Opony i felgi, porażka

Zgadzam sie z klientami wcześniej, omijam ten zakład dużym łukiem, pomimo ze przygotowuje sie do zmiany opon i kupna zimowek to nawet nie jestem zainteresowany nimi, polecam innych, np w Rumia co drugi wulkanizator jest godny polecenia i bije Alberta na łopatki, pozdrawiam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Opony i felgi, porażka

Same kłamstwa.
Nie musimy sami niczego udowadniać - za naszym profesjonalizmem oraz uczciwością przemawia ponad 12 tysięcy zadowolonych klientów - wystarczy sprawdzić pod tym linkiem nasze komentarze:
http://allegro.pl/show_user.php?uid=5655613

A w tym jednym przypadku...
Co do twierdzenia, że towar był niezgodny z zamówieniem:
Klient zamówił felgi z ET40 - w przypadku zamówionego przez klienta modelu felg ET40 nie ma certyfikatu TUV i nie pasują do samochodu klienta - działając w sposób odpowiedzialny oraz zgodnie z obowiązującym prawem Unii Europejskiej (a co za tym idzie również polskim prawem), dobraliśmy felgi zgodnie z zaleceniami producenta felg czyli ET42 - a więc felgi posiadające certyfikat TUV i na 100% pasujące do danego samochodu - co gwarantuje prawidłowy montaż, eksploatacje oraz bezproblemowe działanie w samochodzie, a także pozwoli uniknąć utraty gwarancji na samochód, problemów z uzyskaniem odszkodowania w razie wypadku oraz uszkodzenia samochodu. Tak więc rozchodzi się o 2 milimetry, które są na korzyść klienta, ponieważ pozwolą uniknąć wszystkich wyżej wymienionych problemów.

Co do twierdzenia o braku profesjonalizmu:
Klient wyjeżdżając od nas był zadowolony, ponieważ w sposób profesjonalny i fachowy zrealizowaliśmy jego życzenia dotyczące realizacji zamówienia. Nowe opony założone w sposób idealny na nowe felgi - żadnych rys, idealne wyważenie, idealnie dobrane do samochodu ciśnienie. Kartony od felg zapakowane w czyste worki - wszystko tak jak klient sobie życzył. Zadowolenie klienta z wykonanej usługi widać zresztą na nagraniach z kamer przemysłowych - widać jak klient przez cały czas stoi nad mechanikami i patrzy im na ręce (zero zastrzeżeń), widać jak po zjechaniu z platformy przez ponad 40 minut pakuje koła do samochodu przy okazji ponownie, bardzo dokładnie oglądając zarówno nowo założone koła oraz zdjęte z jego samochodu I NADAL NIE MA ŻADNYCH ZASTRZEŻEŃ.

Szkoda słów. Potok kłamstw i niewiedzy ze strony klienta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Opony i felgi, porażka

samochod oryginalnie ma ET-40, a oni wmawiaja, ze ET40 nie pasuje, tylko ET42, nie poinformowali klienta, sami zmienili zamowienie nie informujac klienta, kazdy kto ma rozum, to wie, ze skladajac zamowienie to oczekuje sie jego realizacji, a oni nic, nawet nie przyznali się do tego, podejrzewam, ze zrobili to umyślnie, a ich tlumaczenie, że nie spełnia wymagan, utrata gwarancji ... to nawet nie chce mi sie czytac co to za bzdury, troche pouczyć się, a jesli to trudne to skontaktować sie z specjalistami. W sprawie zadowolenia, to pojecie wzgledne - dogryzanie przez jednego z właścicieli, grubiańskie komentarze. Czy to,że czlowiek chce sam zapakowac wlasne kola, sprawdza jakosc pracy, dogłada i patrzy to cos zlego. normalne jest dbanie o swoje i powierzone rzeczy. Wszyscy co czytacie zrobicie jak chcecie, pamietajcie, że ostrzegalem!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Opony i felgi, porażka

Każdy ma prawo decydować jakie felgi czy opony chce zakładać do swojego samochodu, jednak jeśli klient zamawia felgi o parametrach nieodpowiednich do swojego samochodu to nawet jeśli będzie się upierał to ich nie zamontujemy ponieważ prawnie my bierzemy za to odpowiedzialność w razie wypadku czy awarii.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0