Tam do każdego lekarza jest tak samo, u nich to norma. Pani w rejestracji tłumaczyła mi że tak jest od momentu wprowadzenia uprzywilejowanych grup bezkolejkowych pacjentów, tj osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności oraz rodzin objętych tzw ustawą za życiem, kombatantów itd. Muszą tych pacjentów przyjąć w ciągu 7 dni od zgłoszenia się do rejestracji, więc dopisują do każdej godziny, dodatkowo też dopisują tzw pacjentów pilnych. Pocieszające jest to że zazwyczaj można podejść do rejestracji i dopytać się którym "numerkiem" się jest na tę daną godzinę, a lekarz wywołuje wg swojej listy, więc nie ma co się stresować :).
W innych przychodniach zapisują np pacjenta co 10 minut, więc wychodzi podobnie, tyle że od razu wiadomo kto po kim wchodzi :)
1
0