Moja babcia dostała skierowana na oddział od lekarza ortopedii na zabieg zespół cieśni nadgarstka.
Miała termin na 21 październik.(wcześniej miała zrobioną jedną ręke) Pojechaliśmy na oddział, na oddziale okazało się, że babcia nie jest skierowana na oddział tylko do lekarza ortopedii, poszliśmy do lekarza a lekarz: Nie możemy Pani przyjąć, ponieważ Pani powinna do końca zrehabilitować ręke. I OCZYWIŚCIE ZABRAŁ SKIEROWANIE, ŻEBY BABCIA NIE MOGŁA SI UDAĆ SIĘ DO INNEGO LEKARZA...
Nie dość, że wgl nie mają ogranizacji to jeszcze utrudniaja. a KAZDY DOSKONALE WIE JAKIE MAMY TERMINY DO LEKARZY....