Osiedle powstanie w rozwijającej się południowej dzielnicy Gdańska – Rębowie, w spokojnej i zielonej okolicy w otoczeniu wzgórz. Osoby aktywne znajdą tu dla siebie wystarczająco dużo terenów rekreacyjno-sportowych. Lokalizacja sprawia także, że miłośnicy wypoczynku nad wodą lub w lesie mają stąd blisko na Kaszuby.

Usytuowanie osiedla zapewnia też dostęp do punktów usługowych i ...
więcej

No tak ale za malowanie elewacji i blkonow to my zapłaciliśmy .
A może dadzą każdemu wiadro farby i malujcie sobie sami .

pocieszmy się ze ROBYG miał opóżnienia ponad rok.

Osobiście cieszę się jednak że wybrałam Fotoplastykon a nie Hiszpańskie, które też brałam pod uwagę.
Miejmy nadzieję, że już niedługo... :)

Jak pisano na forum o niepomalowaniu pod balkonami po zdjęciu rusztowań to przeczytałem, że się czepiam i że na pewno zrobią to potem. No i co cwaniaczki?! na pewno już tego nie pomalują, bo mają to w nosie a z daleka nie widać.

Ostatnio też miała być to kwestia paru dni...

ciągle jest kwestia paru dni ale te pare dni przechodza już w pół miesiąca jak nie miesiac od połowy stycznia to tylko przesuwanie o pare dni i mamy już luty i nie znamy terminów dalej.

Od Pani z boku wiec raczej pewne

Osobiście daje im czas do końca przyszłego tygodnia. Później leci pozew.

Chodzi tylko o przyłącze. Cała reszta jest ok.
Też czekam więc nerwy są, ale nic na to nie poradzimy. Teraz to już kwestia paru dni.

Skąd wiadomo że kolejna kontrola 7 lutego to pewne?

Może grupowo da sie ich jakoś pozwać? NIż indywidualnie?

No to rząd i polityke ma zarąbi** ten polnord... nóż w kieszeni sie otwiera......
Co oni tam narobili ze nie mogą przejść? Strach pomyśleć jak to wszystko jest tam zrobione....

Zapytałam się dziś Pani z BOKu dlaczego nie poinformują wszystkich na czym stoją. Przecież wszyscy czekają właśnie na takie informacje. Lepiej złe ale prawdziwe. Pani powiedziała, że ma przykaz z "góry" że nie może wysłać oficjalnych informacji. Ściemniają i taki mają przykaz z góry

Dokładnie tak...
Zgodnie z umową jest:
. Deweloper zobowiązuje się do wybudowania Budynku, do uzyskania pozwolenia na użytkowanie Budynku i pozostawania w gotowości do odbioru Lokalu przez Nabywcę nie później niż od dnia 31 (trzydziesty pierwszy) października 2018 (dwa tysiące osiemnastego) roku. Strony ustalają, że termin odbioru Lokalu zostanie wyznaczony zgodnie z § 10 niniejszego aktu, nie później niż w okresie 3 (trzech) miesięcy od dnia uzyskania pozwolenia na użytkowanie Budynku

Czyli termin minął.... Co można z tym dalej zrobić? Ktoś ma jakieś doświadczenie?

Nic nie można zrobić ..pozwiesz ich to będziesz musiał opłacić i sąd i pare lat walki i pewnie i tak jeszcze nie wygrasz bo z deweloperem wygrać ciężko.... sprawiedliwość..

Może czas zabrać się za nich z innej strony?Prawnej ? Ktoś się na tym zna???

Dodam jeszcze, że nie ładnie jest kłamać ludzi, że przeszli odbiór, jak nie przeszli. Albo się przychodzi i ma się pozwolenia na wydawanie mieszkań, albo nie. Kolejny odbiór ma być w okolicach czwartku, więc znowu przesunie się o tydzień lub więcej.

Nie przeszli odbioru wodno kanalizacyjnego kolejna kontrola 7.02.2019 nie rozumiem jak można nie przejśc takich rzeczy?
Urlop w pracy przepada ...na kolejny miesiąc trzeba przedłużyć umowe najmu... a idź pan ............. nic tylko im ryjki obić za ten brak szczerości

Te ich przepraszam interesuje mnie tak jak zeszłoroczny śnieg..Niech przestaną owijać w bawełnę i konkretnie powiedzą czekamy na to na to i na to...Była mowa o finalnym odbiorze przez NB fajnie jest zgoda,ale co z tego że nie mają nie wiadomo ile jeszcze zgód..I ludzią robią wodę z mózgu,ile razy mam jeszcze dzwonic do ekipy remontowej? Nie wspominając o tym że urlopu w pracy już nie da rady przesunąć..porażka

Ja nie rozumiem, jak taki "doświadczony" Developer popełnia takie proste błędy? Brak barierek między balkonami? Brak daszków? Brak pomalowanych balkonów od spodu? Przecież to widać gołym okiem. Etap 1 jest zlewany na maksa. Pozostałe Etapy z dnia na dzień mają nowe piętra, a o nas zapomniano. Ciekawe co zrobią z ludźmi, którzy maja (mieli) kredyt z dopłatą MDM, gdzie mieszkania powinno być oddane do końca roku (2018). Przejeżdżam codziennie obok tej budowy i nie widzę tam prawie nikogo, większość siły roboczej poszła na nowe Etapy, bo wiedzą, że pierwszego już nie da rady uratować. Spisali go na straty.
Wczoraj podpisałem umowę z Energą, i pewnie Elektryk przyjdzie przed tym jak dostanę mieszkanie. Będę miał przez to problemy, bo podpisałem, że mieszkanie na leży do mnie, a jeszcze nie należy. Wszystko wina Developera, bo nie potrafi szczerze powiedzieć kiedy będą odbiory, tylko codziennie zmienia zdanie. Brak słów...