2019-01-05 17:25:33
Jak szukasz mieszkania powiedzmy miesiąc lub ich parę i się decydujesz to nie po to, żeby znowu latać gdzie indziej.
Ale pewnie głównie dlatego, że przy rosnących cenach, pójście do innego dewelopera powiedzmy po trzech/czterech miesiącach od rezerwacji (czyli przy drugim jej przedłużaniu) jest nieopłacalne, o ile deweloper potwierdza, że cena nie ulegnie zmianom, jak to było w tym przypadku.
Przykro mi ale takie są realia, podpiszesz umowę deweloperską to masz gwarancję ceny, a umowę rezerwacyjną obydwie strony mogą zerwać i deweloper korzysta z warunków zapisanych w umowie rezerwacyjnej.
Nie popieram i nie bronię dewelopera, to bardzo niestosowne zachowanie! Ale niestety w życiu tak bywa i na gębę to nie ma co wierzyć, podpisujesz papier albo niczego nie masz i tak już jest.
Mówisz, że po trzech/czterech miesiącach pójście do innego dewelopera było już nieopłacalne ale minął rok (czy ileś miesięcy) i jesteś w tej samej sytuacji.
Nagłaśniajcie i walczcie, ale na przyszłość nie ma co się nabierać na takie obiecanki.