Osoby ktore potrafia tylko brac

Nie wiem czy znacze takie osoby, ale mysle ze jednak kazdy z was mial w swoim zyciu kontakt z kims takiem.
Osoba ktora w znajomosci jest bierna,
nigdy nie ma pomyslow,
stwarza wrazenie ze jej wogule nie zalezy na znajomosci,
nigdy nie mozna jej dogodzic
lub w inny sposob sklonic do jakiejs "powazniejszej" pozytywnej reakcji,
nawet w rozmowie to my musimy byc tymi pierwszymi skrzypcami
...taka osoba nie daje nic, a jednak...
nawet najmniejsza jej reakcja daje nam wiecej przyjemnosci niz to co daja nam inni....
Odczuwamy jednak ze cos w takim ukladzie jest nie tak,
bo my sie nie posuwamy do przodu
oczykujemy zmiany w tej osobie
myslimy ze w miare uplywajacego czasu taka osoba sie do nas przekona
zaufa nam, otworzy sie, i jednak nasza relacja z ta osoba sie poprawi....
jednak nasuwaja sie pytania,
kiedy to sie stanie, i czy kiedykolwiek to sie stanie
mamy dac czasu, poluzowac, bardziej sie starac, wymusic cos....
a moze nie warto
moze powinnismy odpuscic
poddac sie, uznajac ze ta znajomosc nas tylko hamuje,
nie rozwija nas, a jej przedluzanie to tylko strata czasu?

ciekawi mnie wasze zdanie, walczyc o przelamanie stagnacji czy nie warto?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

Juz kiedys pisalem ze dwa razy, ale chyba poszedlem w zapomnienie.

Zycie jest zbyt krotkie.

Mysle, ze na kazde zle zjawisko, ktorego doswiadczamy, przypada miliony dobrych, ktorych nie doswiadczamy podczas gdy bylismy zajeci tym zlym.

Szkoda czasu na beznadziejnosc, lepiej przebywac w srodowisku gdzie sie dobrze czujemy, otoczyc sie ludzmi o zachowaniach, ktore nas wprawiaja w dobry a nie zly nastroj. Przeciez mamy taki wybor, a jak brakuje nam takich przyjaznych ludzi to lepiej jest zuzyc czas na ich szukanie, ktory to czas stracony bylby na proby poprawienia kogos, kto z natury nie jest przyjazny.

Sa tacy ludzie, ktorzy nas nie lubia z jakis powodow, np zawisci, albo po prostu ciesza sie z nieszczescia innych, a najczesciej sa to zachlanni egoisci. Trzeba pozwolic im na ich samotnosc, a nie na sile darzyc ich pownownymi kredytami zaufania z jakas tam nadzieja na ich porawe. Sa wsrod nich tacy co nawet sie usmiechaja do ciebie, a za plecami smrodza, albo nawet zabic potrafia za marne grosze, a jesli nie to tylko ze strachu. Szkoda czasu na takich, podczas kiedy prawdziwie zacni ludzie tez istnieja, trzeba ich tylko odnalezc. A jak odnalezc bez szukania? Lenistwo nie poplaca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

Dawałem, dawałem, dawałem... dawałem coraz więcej sądząc, że może wreszcie zauważy dysproporcje... ale nie... wkońcu zacząłem się czuć źle (bo ile można dawać) bo też chciałem by mi dano, potrzebowałem tego bardzo....
i zrobiłem dwie rzeczy:
- zacząłem mniej dawać... zrobiłem jej "miejsce"
- dokładnie się przyjrzałem, czy na pewno tylko ja daje... i doszedłem do wniosku, że ona też daje tylko ja zwracałem uwage nie na to co daje ale ile brakuje do poziomu, który by mnie usatysfakcjonował...

Minęło trochę czasu i teraz obje dajemy więcej niż kiedykolwiek - "rokręciliśmy się" :) - i jest świetnie - potrzeba było tylko więcej czasu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

oj znam takie osoby one biorą wszystko garściami, nie liczą się z nikim i z miczym, ja zawsze daję z siebie bo wiem że tak trzeba, ale nie zawsze to jest dobre, zastanawiam się kiedy to się skonczy?i nie kończy się bo... no właśnie już tacy jesteśmy że ciężko nam ale to znosimy i znisimy
bo .... no włśnie dlaczego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

gamrep napisał(a):

> Minęło trochę czasu i teraz obje dajemy więcej niż kiedykolwiek
> - "rokręciliśmy się" :) - i jest świetnie - potrzeba było tylko
> więcej czasu :)

Miales szczescie...
W przypadku o ktorym ja mysle, zostaly wyprobowane Twoje dwa wyjscia i zadne nie zadzialalo.....
"miejsce" sie zwolnilo, i wciaz jest wolne, a reakcji brak....
szukanie tego co ta osoba daje zakonczylo sie tylko wieksza pewnoscia tego ze nie daje wiele.....
A najgorsze jest to ze kiedy bierze to nie wysyla informacji zwrotnych, wiec nie wiesz czy robisz dobrze czy zle....
Nic...pustka....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

> A najgorsze jest to ze kiedy bierze to nie wysyla informacji
> zwrotnych, wiec nie wiesz czy robisz dobrze czy zle....
A wiesz, ze wlasnie to mnie najbardziej bolalo...

(ale jeszcze raz dodam, ze teraz jest super :))))) )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

Hehehehehe...i znowu Anty mogę tu wspomnieć o tym moim typku z którym byłam tyle lat :)To właśnie ktoś taki.Tylko brać,brać i brać i nic nie dać...a jak dać to raz na ruski rok.Oczywiście nie chodzi mi tu o rzeczy materialne.
Generalnie staram się nie otaczać takimi ludzmi,bo wg mnie szkoda na nich czasu.nie lubię takich osób :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

ty dajesz, a druga osoba jeszcze portafi okazac, jaka to łaska z jej strony, ze w ogole bierze.
czesto mi sie zdarzalo, ze dawalam wiecej, albo dawalam nie dostajac nic w zamian. i w koncu dawalam sobie spokoj z takimi osobami. bo - jesli chce sie z kim sprzyjaznic to automatycznie daje cos z siebie, a jesli nie daje nic - nie chce sie przyjzanic. wiec po co przxyjazn z osoba, ktora tego nie chce? lepiej z tym skonczyc.
gorzej jest, jesli chodzi o zwiazki damsko - meskie, dajesz, druga osoba laskawie to przymuje, nie dajac z siebie nic lub bardzo rzadko i bardzo malutko, a ty juz skaczesz z radosci, ze cos dostales. ale taki zwiazek ciezko jest przerwac, bo ludzie zakochani dostaja glupawki i pozwalaja siebie ranic, bo przeciez czasami jest milo i przyjemnie i warto ciagnac to dla tych milych chwil i miec nadziej, ze moze kiedys, w koncu, cos sie ruszy i bedzie caly czas pieknie (?). paranoja normalnie. latwiej jest zerwac zwykla znajomosc, nawet przyjazn, niz niszczacy zwiacek kobiety z mezczyzna. paranoja.
nie raz chcialam sie zaprzyjaznic z kims, bo osoba ta wydawala mi sie fajna i interesujaca, ale kiedy po jakims czasie zuwazalam, ze tylko mi zalezy, dawalam sobie spokoj - nie warto tracic czasu na NIC.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

shirkus napisał(a):


> nie raz chcialam sie zaprzyjaznic z kims, bo osoba ta wydawala
> mi sie fajna i interesujaca, ale kiedy po jakims czasie
> zuwazalam, ze tylko mi zalezy, dawalam sobie spokoj - nie warto
> tracic czasu na NIC.

No wlasnie....najgorsze jest to ze do tej osoby ma sie jakos slabosc, taka osoba ma w sobie cos co przyciaga, jednak w pewnym momecie czlowiek sobie zaczyna zdawac sprawe ze ona nic nie daje bo moze nie ma co dac? zaczyna sie szukanie tych fajnych i interesujacych cech, ale ich nie ma....wlasciwie to moze i sa, ale my i tak nie bedziemy mieli szansy by je poznac....

Ciekawi mnie jeszcze sprawa tej osoby, ona przez jakis czas przebywala z nami, bo staralismy sie do niej dotrzec.... w jakims stanie sie do nas przywiazala....taka osoba przez swoje zachowanie nie ma wielu przyjaciol... moze nie potrafi okazywac uczuc, i dac cos z siebie, alemoze nas w jakims stopniu potrzebuje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

masz moze na mysli jakoas konkretna osobe?
z mojego doswiadczenia wynika, ze osoba do ktorej chcialam sie zblizyc, zaprzyjaznic, ktorej dawalam cos z sobie nie dostajac nic w zamian nie robila sobie nic z tego, ze sie odsuwalam. moze to tylko zludzenie, moze masz racje, ze moze nie umiec okazywac uczuc. ale jesli bardzo dobrze widzimy, ze komus zalezy, a nie umiemy z pocztku okazac uczuc, to widzac, ze komus na nas zalezy i nam tez, to w koncu mozna sie przelamac i 'dac'. a jesli osoba, ktora tylko bierze, nie dajac nic, moze jest tak wygodnicka, za wybiera przyjaciol, o ktorych nie musi sie starac, bo oni sie staraja?

Antyspołeczny napisał(a):

> Ciekawi mnie jeszcze sprawa tej osoby, ona przez jakis czas
> przebywala z nami, bo staralismy sie do niej dotrzec.... w
> jakims stanie sie do nas przywiazala....taka osoba przez swoje
> zachowanie nie ma wielu przyjaciol... moze nie potrafi okazywac
> uczuc, i dac cos z siebie, alemoze nas w jakims stopniu
> potrzebuje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

Tak mam na mysli konkretna osobe....wlasciwie moglbym powiedziec nawet o dwoch.....ale jezeli chodzi o ta 1, bo glownie o niej mysle, to problem w tym ze robic wrazenie jakby miala sie zaraz przemoc....no ale po chwili wszystko jest po staremu....i nadzeje pozostaje zludna.....
Najgorsze jest chyba to ze ja juz od dluzszego czasu wiem co musze zrobic.....bo nie mam innego wyjscia...ta osoba nie daje innego.....jednak wciaz pozostaja dwa pytania bez odpowiedzi:
1) czy powodem tego zachowania jest ten problem z okazywaniem uczuc
2) czy powodem jest oddzialywanie na nia pewnej "bliskiej" osoby, ktora zna od lat, i ktorej wplyw sie ujawnia w innych dziedzinach zycia.....

Wlasciwie te dwa pytania moglby by rozwiazac moje obawy, i uchronic mnie od watpliwosci....lub nawet mysli ze moge skrzywdzic ta osobe moja decyzja.....niestety odpowiedz na te pytania nigdy nie dostane....zycie jest cudowne:P:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

a nie mozesz poprostu zapytac? chociaz to moze byc trudne. wiem, co znaczy chciec powiedziec, a nie moc, bo cos sie w nas zacina. bosh, jak ja to dobrze znam!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

Ojj pytalem, o rozne rzeczy, wiele razy...i albo brak odpowiedz, albo odpowiedz wymijajaca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

nie wiem kim jest ta osoba dla Ciebie, ale odpusc ja sobie. albo wierc jej tak dlugo w dziure w brzuchu, az sie w koncu dowiesz, co jest grane. bo jezeli ktos zapytal by mnie wprost, co jest grane to powiedzialabym. no, chyba, ze nie wiedzialabym, jak to powiedziec? i moze tak jest tez w Twoim wypadku? moze jednak ta osoba chce powiedziec, ale nie wie, jakich slow ma uzyc, zebys zrozumial? bo czasami tak jest, jedni zrozumieja w mik o co nam chodzi , inni potrzebuja czasu, zeby przetrawic i zrozumiec, a do innych musimy mowic 'specjalnym' jezykiem. albo juz sama nie wiem. sama czasami mam trudnosci z okazywaniem uczuc, a pytana wprost, co jest grane, nie wiem jak powiedziec, albo strasznie trudno wydobyc z siebie to co mam do powiedzenia. no, dobra, ale to nie o mnie tu chodzi. z osoba, o ktorej mowiesz moze byc podobnie, jak ze mna, ale nie koniecznie. snuje tylko przypuszczenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

hehe, chyba moja znajomosc z ta osoba to tylko snucie przypuszczen:D
...proby interpretacji tego co mowi, to co sie wybija miedzy wierszami, i tego co mowi jej cialo.......nie wiem w co ta osoba gra, ale tyle czasu co sie znamy, to juz dawno minal czas by wyjawic mi chodz kilka zasad tej gry....albo lepiej zmienic gre, bo ta jest meczaca:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

jesli znacie sie dlugo i regularnie widujecie....... nie wpadles sam, o co chodzi? wiesz, kiedy najlatwiej czytac miedzy wierszami? podczas czytania listu. ja tak kiedys wlasnie spostrzeglam sie, ze facet zakochal sie we mnie, chociaz w liscie slowem o tym nie wposmnial ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

hehe, wpadla mi taka mysl odnosnie tego watku "Ile osob to czyta?" a dokladnie tej czescie "kto to czyta", ze wlasciwie ta osoba moze czytac ten watek:D....moze by to bylo i dobre:P.....hmm swoja droga przez moja prawie 2 letnia bytnosc na tym forum, prawie wszyscy z moich znajomych wiedzia o tym ze pisze....i jak tu swobodnie pisac, by nie sprawiac sobie problemu:D...najgorsze jezeli to ze kilka osob moze sie uznac za ta konkretna osobe....bueheheh....wlasciwie juz jednego smska dostalem, i ktos sie uwazal za ta osobe:D.....niektore watki sa niebezpieczne......hehehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

uff, a z mioch znajomych nikt nie wie, ze tu pisze. moze jedynie jesli tu trafia przez przypadek i rozpoznaja mojego nicka, bo uzywam go w roznych miejscach ;)
ale czasmi sobie mysle - 'a co, jesli trofi tu ktos, kto bedzie potrafil mnie rozpoznac po tym co tu pisze?'. normalnie, nie mozna byc tu do konca otwartym............ (i po to mam pamietnik ;))

i co to byla TA osoba? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

hehe, ja tam jestem otwarty, i swoja droga przez ta otwartosc, to z tego forum robi sie pamietnik:D....

> i co to byla TA osoba? ;)

Chodzi Ci o osobe z smska, czy o ta osobe z watku? zaczac podawac nazwiska?:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

czy ta osoba z smsa to ta z watku? hehe, nie podawaj nazwisk i tak pewnie nie znam ;)

a w pamietniku pisze, to czego nikomu bym nie powiedziala ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

shirkus napisał(a):

> czy ta osoba z smsa to ta z watku?

Nie ta osoba z smska to nie ta z watku,
to juz sobie wyjasnilismy ,
dla tej osoby z smska to ja raczej moge byc taka osoba co tylko bierze a nic nie daje w zamian, a napewno nie odwrotnie;)

> hehe, nie podawaj nazwisk i
> tak pewnie nie znam ;)

Pewne ze nie, i tak bym nie podal, wkoncu teraz ta osoba moze sie domyslec lub nie, moze to przeczytac lub nie, no a jakbym podal nazwisko to szanse dowiedzienia sie tej osoby by znacznie wzrosly, a nawet jezeli nie, to takie anonimowe obgadywanie nie narusza mojego "honoru";)

> a w pamietniku pisze, to czego nikomu bym nie powiedziala ;)

Nikomu, znaczy sie tym innym, ale nie masz chyba na mysli mnie;)...wkoncu ja nie jestem nikim:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

Antyspołeczny napisał(a):

> > hehe, nie podawaj nazwisk i
> > tak pewnie nie znam ;)
>
> Pewne ze nie, i tak bym nie podal, wkoncu teraz ta osoba moze
> sie domyslec lub nie, moze to przeczytac lub nie, no a jakbym
> podal nazwisko to szanse dowiedzienia sie tej osoby by znacznie
> wzrosly, a nawet jezeli nie, to takie anonimowe obgadywanie nie
> narusza mojego "honoru";)

przecziez wiem, ze nie podlabys nazwiska, ale nawet gdyby, to i tak pewnie nie znam, bo maloznamosob z Trojmiasta.

> > a w pamietniku pisze, to czego nikomu bym nie powiedziala ;)
>
> Nikomu, znaczy sie tym innym, ale nie masz chyba na mysli
> mnie;)...wkoncu ja nie jestem nikim:P

mam na mysli, ze wszyscy oprocz mnie nie maja wgladu do mojego pamietnika.
nikim nie jestes, ale kim jestes tego nie wiem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

Jeszcze tutaj nie trafilam na bardziej skomplikowany temat:) Anty...moze wiecej szczegolow, wtedy unikniesz smskow:)
Trudno odpowiedziec na to co piszesz...Osoba, ktora tylko bierze...Jesli to dziewczyna na ktorej Ci zalezy (postaram sie byc obiektywna...), to z wlasnego doswiadczenia moge jedynie powiedziec, ze sama da Ci zrozumialy znak, kiedy powinienes przestac dawac, albo zacznie oddawac. Jesli to kumpel, kolezanka, to zadaj sobie pytanie jak bardzo Ci zalezy na tej znajomosci, czy ta osoba tak naprawde jest warta tego, by sie dla niej oddawac. To w koncu Ty jakis czas temu napisales (pod moim adresem), ze mnie rozumiesz, bo w koncu ile mozna dawac, nie otrzymujac nic w zamian(watek z pozegnaniem)Nie napisze nic wiecej, bo nie wkrecam sie w dyskusje, kiedy nie znam tematu.
-respect-
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

Tu jest najwiekszy problem, podac szczegolow nie moge....
jezeli ta osoba to czyta to nie koniecznie odbierze to do siebie....
a tak sprawa by byla oczywista....

....co do tego tekstu, ktory do ciebie napisalem
to byl to chyba wynik podswiadomego darzenia do tego co teraz pisze w tym watku

Co do tego zakonczenia dawania, to myslalem juz o tym od dawna
jednak ta osoba jest jedna z tych od ktorych nie jest tak latwo sie uwolnic
pytanie ktore sobie zadalem to czy potrzebuje tej osoby by byc szczesliwymczy bez niej potrafie zyc......i w takim stanie jak teraz jest nasza znajomosc, do niczego to nie prowadzi, i z zalem trzeba przyznac ze to strata czasu.....

Wiem jedno, ze z kazda chwila bedzie gorzej....bo juz nie jest latwo;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

Anty...przeczytaj to co wyzej napisales, bo sam sobie odpowiedziales "nie jest tak latwo sie uwolnic", czyli chcesz tego, chcesz sie uwolnic,jest zle, a bedzie gorzej. Nie umiem Ci doradzic, nie wiem jak blisko jestes z ta osoba, co Was laczy, ale z Twoich postow wynika jasno, ze jest zle, wiec zastanow sie co zrobic by bylo dobrze. Kurna...nie lubie tak gdybac, ale uszanuje, ze nie chcesz zdradzic szczegolow. Nie mozna tylko dawac w nieskonczonosc, bo relacje miedzyludzie, zawsze powinny miec rownowage, a przynajmniej do niej dazyc. Ja teraz tez zalapalam, ze tekst w pozegnaniu odnosil sie do tego postu:), zanim mi to napisales:)
-respect-
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

Wlasciwie rozwiazanie to ja mialem zanim napisalem pierwszego posta w tym watku.....rozwiazanie jest proste, ale zarazem dosc egoistyczne..... zrzucic odpowiedzialnosc na ta osobe..... odpuscic sobie, i czekac, jezeli jej jednak zalezy to albo sie zmusi i zacznie dzialac, zrobi chociaz maly krok, albo nie....i wszystko sie skonczy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Osoby ktore potrafia tylko brac

Przykro mi, bo nie umiem Ci pomoc:( Piszesz o odpowiedzialnosci, a to juz tez zmienia postac rzeczy. Egoizm czasem nie jest zly. Pomysl o tej osobie, ktora bierze a nie daje, to tez jawny przypadek egoizmu. No nie wiem Anty. Chcialabym cos poradzic, widze jednak, ze i tak musisz sie sam z tym rozgryzc
-respect-
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Dyskrecja (5 odpowiedzi)

Miła gotowa na wszystko ;*

Swinger party lub podobne (29 odpowiedzi)

Gdzie w Trojmiescie bądź okolicach można się wybrać na jakieś kameralne swinger party ? Moze ktoś...

Moja kobieta nie ma ochoty na seks (52 odpowiedzi)

Szlag mnie juz trafia ! Doradzcie cos... Jestesmy z Moja Kobieta 9 lat razem. Jestesmy fajna...