Po jakim czasie jedno od drugiego się zaraziło w Waszych przypadkach?czy w ogóle się nie zaraziło?mamy teraz ospę i zastanawiam się kiedy się spodziewać następnej?
To miałaś szczęście. Ospa jest bardzo zaraźliwa. U mnie 9.miesięczny niemowlak złapał po dwóch tygodniach od starszego brata ( przechorowała dosłownie cała klasa) . Starszy przeszedł bez większych problemów, z młodszym dzieckiem był horror, wysypane całe ciałko.
U mnie tez równo dwa tygodnie, najpierw najstarsza (5,5 roku), po dwóch tyg srednia (2,5 roku) i dzień później 3,5 miesięczniak. Najlżej przeszła to właśnie najmłodsza córka, niewiele krostek, brak podwyższonej temp, najgorzej było ze średnią, krosta przy kroście, wysoka temperatura.
U nas podobnie.
Najpierw córka 9-letnia, trochę ponad 2 tygodnie później syn 7 letni. O ile córka zniosła całkiem nieźle, to już syn znosił dużo gorzej, więcej krost itp.
syn i po 3 tyg. Cora byla masakrycznie wysypana ale sie nie drapala . Ta druga fala często ma gorzej bo przebywa w domu przez 2 tyg z zarażonym wiec wiecej wchlonie wirusów.