Ostrzegam przed firmą Jarsat!
Zdecydowanie i odradzam operatora Jarsat. Ostrzegam wręcz przed nimi. Mój abonament na internet został przejęty od innej firmy wraz z całą siecią, nie miałem na to wpływu. Od tego momentu zaczęły się problemy:
1. Regularni wyłączali nam internet wypinając bezczelnie kabel ze skrzynki w piwnicy, jakoby nasz router był uszkodzony i zapychał sieć. Oczywiście o niczym nikt nas nie informował i byliśmy bez internetu kilka dni. I tak z 4 różnymi routerami podobno był ten "problem". Zapewne gdybyśmy wydzierżawili u niech router problemu by nie było :/
2. Jakość połączenia za 49 zł była zaniżona poniżej pierwotnej umowy, rzadko wynosiła 3Mb/sek przy wysyłaniu, zwykle mniej, korzystanie np. z youtube było niemożliwe! Oczywiście nikt nie powiedział nam, że za te pieniądze możemy mieć 50Mb/sek, a na pytanie dlaczego tak się stało odpowiedź z infolinii - no leżały ulotki w klatce przecież.
Reasumując jakość obsługi i jakość techniczna świadczonych usług zerowa, awaryjność wysoka. Najgorsze jednak są problemy kiedy chce się rozwiązać umowę. Oczywiście szczytem głupoty jest dzwonić do byłego klienta w tydzień po wypowiedzeniu umowy i proponować super warunki - o to trzeba było zadbać ZANIM klient zorientował się, że jest robiony w "bambuko".
A potem zaczynają się problemy z wypowiedzeniem umowy, bo oni mają 30 dni na ustosunkowanie się a potem okres wypowiedzenia w trakcie którego płaci się im za nic. Oczywiście posługują się umową która podpisałem nie z nimi, ale z firma która już nie istnieje, nie mam więc w stosunku do nich żadnych zobowiązań. Oczywiście nie idzie rozsądnie sprawy załatwić. Kobieta na infolinii jest tak kompetentna, że jedyne co potrafi powiedzieć to spotkamy się w sądzie! Cała ta firma to jeden wielki niekompetentny SKANDAL! Ostrzegam przed firmą Jarsat.
1. Regularni wyłączali nam internet wypinając bezczelnie kabel ze skrzynki w piwnicy, jakoby nasz router był uszkodzony i zapychał sieć. Oczywiście o niczym nikt nas nie informował i byliśmy bez internetu kilka dni. I tak z 4 różnymi routerami podobno był ten "problem". Zapewne gdybyśmy wydzierżawili u niech router problemu by nie było :/
2. Jakość połączenia za 49 zł była zaniżona poniżej pierwotnej umowy, rzadko wynosiła 3Mb/sek przy wysyłaniu, zwykle mniej, korzystanie np. z youtube było niemożliwe! Oczywiście nikt nie powiedział nam, że za te pieniądze możemy mieć 50Mb/sek, a na pytanie dlaczego tak się stało odpowiedź z infolinii - no leżały ulotki w klatce przecież.
Reasumując jakość obsługi i jakość techniczna świadczonych usług zerowa, awaryjność wysoka. Najgorsze jednak są problemy kiedy chce się rozwiązać umowę. Oczywiście szczytem głupoty jest dzwonić do byłego klienta w tydzień po wypowiedzeniu umowy i proponować super warunki - o to trzeba było zadbać ZANIM klient zorientował się, że jest robiony w "bambuko".
A potem zaczynają się problemy z wypowiedzeniem umowy, bo oni mają 30 dni na ustosunkowanie się a potem okres wypowiedzenia w trakcie którego płaci się im za nic. Oczywiście posługują się umową która podpisałem nie z nimi, ale z firma która już nie istnieje, nie mam więc w stosunku do nich żadnych zobowiązań. Oczywiście nie idzie rozsądnie sprawy załatwić. Kobieta na infolinii jest tak kompetentna, że jedyne co potrafi powiedzieć to spotkamy się w sądzie! Cała ta firma to jeden wielki niekompetentny SKANDAL! Ostrzegam przed firmą Jarsat.