OSTRZEGAM KAŻDEGO PRZED ZAKUPAMI W TEJ KWIACIARNI!
Gdy chciałam kupić bukiet, pani właścicielka kwiaciarni od razu zapytała mnie ile pieniędzy mam na to przeznaczone!
Ja na to, ze chce wiedzieć ile będzie kosztował bukiet z 5 róż i 5 frezji plus jedynie kokardka z przybrania. Pani sprzedająca do mnie ostentacyjnych i aroganckim tonem: ‘czy chcę ładny bukiet’? …….!
Wiele razy musiałam pytać, o cenę bukietu, który przygotowywała asystentka szefowej. W końcu usłyszałam bardzo niemiłą odpowiedź. W efekcie panie przygotowały bardzo mały bukiet z wybrakowanych kwiatów oraz bardzo niestarannie ułożony, a ja jeszcze nasłuchałam się impertynencji właścicielki kwiaciarni, gdyż pozwoliłam sobie przypomnieć poprzedni raz jak zamawiałam tam kwiaty. Wtedy również panie zapytały mnie ile mam pieniędzy na ten cel a ja nieopatrznie się wygadałam, po złożeniu bukietu okazało się, że jest w nim kilka nie pokaźnych kwiatków a przybranie kosztuje ponad 20zł (kokardka oraz jakiś krzak)!
Wniosek jest taki: panie oszukują na cenie przybrania. W kwiaciarni nie istnieje ‘cena przybrania’. Panie dopasowują ją do kwoty, żeby wyjść na ‘swoje’. Klient nigdy

Uważam ,że obecna właścicielka wyjątkowa arogancka, byłam dzisiaj na cmentarzu, aż wstyd żeby p .Maria i pp. Zdrojewscy mieli tak zaniedbane groby .Pamiętam p. Marię i wiem ile pracy włożyła w rozwój kwiaciarni ,zawsze uśmiechnięta i życzliwa.Teraz niestety ani mąż ani syn nie poczuwają się do obowiązku zadbania o grobowiec . Nie jest to dobra reklama dla kwiaciarni.

To chyba normalne, że chcą wiedziec ,ile chcesz wydać na bukiet, bo nie wiedza, ile maja dac dodatków...Zrobia Ci duzy bukiet,apotem będa rozwalac i składac na nowo,bo sie okaże,że za duzo kosztuje.

ja tam jestem zadowolona ze "Zdrojewskich"!