Najgorsze jedzenie z jakim miałam do czynienia a zamawiam naprawdę często. Przez portal Pyszne.pl zamówiłam zupę pomidorową oraz kotleta schabowego z opiekanymi ziemniakami i czerwoną kapustą. Koszt zamówienia - prawie 50 złotych.
Czas oczekiwania - 90 minut (pomijam, że mój dom od pizzerii dzieli jakieś 400 metrów).
Kiedy dowieziono mi jedzenie w zasadzie od razu wiedziałam, że co jest nie tak, gdyż nieładnie pachniało. Dostawca chyba też to wyczuł, bo zmył się w tempie iście ekspresowym.
Zupa pomidorowa - zimna czerwona breja - koncentrat pomidorowy i rozmoczony makaron. Nie dało się zjeść.
Drugie danie - to prawdziwa masakra. Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale zmierzyłam średnicę kotleta linijką - 2,3 cm w niektórych miejscach, tak cudownie był rozbity… Były na nim kawałki pieczarek, więc podejrzewam, że po prostu na nich leżał. Opiekane ziemniaki ociekające tłuszcze, zimne. Surówka z kapusty to po prostu poszatkowana kapusta i nic więcej.
Ja rozumiem, że po osiedlowej restauracji nie mogę spodziewać się 3 gwiazdek Michelin i nie spodziewałam się. Ale przyzwoitej jakości posiłku, świeżego już chyba tak. Niestety. Polska rzeczywistość z programów Magdy Gessler zwyciężyła! Wstyd