Oszpecona makijazem permanentnym

W Laser line wykonalam makijaz permanentny brwi,kontur ust i kreski na powiekach ktore jako jedyne sa wzglednie rowne. Brwi po 3 zabiegach to efekt zalosny,prawa wezsza i krotsza od lewej,oby dwie maja kolor cieniowanego brazu od prawie niewidocznego do bardzo ciemnego,co dalo rezultat jak bym miala tylko pol brwi. Usta po 2 zabiegach gornej wargi i jednym dolnej wygladaja jak obrysowane kretka w zykzaki. Skora gornej wargi zostala rozdarta w 2 miejscach.Na moje uwagi kosmetyczka odpowiadala,ze przy korekcie wszystko sie wyrowna,niestety po ostatnim zabiegu efekt byl absolutnie nie do zaakceptowania bylo to prostu spartaczonie, kosmetyczka zareagowala placzem i zadzwonila po szefowa ktora po przybyciu stwierdzila ze wszystko jest dobrze wykonane i musze opuscic ich salon bo musza juz zamknac zaklad. W Laser line zostalam potraktowana jak krolik doswiadczalny i mam nadzieje ze ten skrocony opis mojego negatywnego doswiadczenia uchroni innych przed tym salonem gdzie padronuje brak profesionalizmu i odpowiedzialnosci za wykonywane zabiegi. Zdarzylo sie to na 3 dni przed moim wyjazdem za granice i dlatego tylko sprawa ta nie potoczyla sie droga prawna.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Odpowiedź obiektu:

Szanowna Pani,
Jako pierwszy wykonywała Pani mikropigmentację brwi i kresek powiek górnych. Po pierwszym zabiegu brwi zdecydowała Pani o zmianie koloru na ciemniejszy, chociaż pierwszy barwnik sama Pani po konsultacji wybrała do zabiegu. Przychyliliśmy się do Pani prośby i wykonano kolejny zabieg na brwiach oraz tzw. korektę , czyli dopełnienie już po zmianie koloru. Była Pani zadowolona z efektów i decydowała się Pani na pigmentację konturu ust. Usta i brwi były już wcześniej poddawane pigmentacji w innym gabinecie i miały określony kontur. Pani usta są wyjątkowo specyficzne, wypełnione wypełniaczem co zaznaczyła Pani w ankiecie i obrysowane poprzednim konturem. Zabieg był wykonany dokładnie po obrysie poprzedniego konturu i tylko w takim zakresie można go było wykonać. Była Pani poinformowana o możliwościach zabiegu związanych z tego typu warunkami naturalnymi jakie są u Pani i zaakceptowała je sama decydując się na makijaż. Kosmetyczka dokładnie omówiła aspekty dotyczące zabiegu. Podczas pracy Korygowała Pani każdy ruch kosmetyczki oglądając się w lusterku, więc wykonywano według Pani zaleceń. Dlaczego tego Pani nie pisze w opinii. Podczas pigmentacji może dochodzić do naruszenia naskórka, aby wprowadzić barwnik. Nawet najmilszy klient może wyprowadzić z równowagi osobę wykonującą zabieg, jeżeli nie chce zrozumieć wyjaśnień dotyczących zabiegu, które wcześniej były omówione, a rozmowy toczą się jeszcze po godzinach po pracy gabinetu. Odrzuciła Pani zaproszenie na następny dzień. Aby pokazać obiektywnie jakie były warunki do wykonania zabiegu proponuję zamieszczenie zdjęć w Internecie.

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4