Przychodnia Otominska piękny, nowy budynek i bardzo życzliwy personel i cóż z tego, skoro na wszystko trzeba czekać i to nie dlatego, że kolejki tylko dlatego, że jedna osoba jest tam jednocześnie na kilku stanowiskach. Przykłady? A bardzo proszę : mam do zrobienia zastrzyk czekam, bo pielęgniarka z gabinetu zabiegowego siedzi w rejestracji i obsługuje pacjentów. Mama w tym czasie miała zrobić rentgen , więc czekała bo pani z rentgena była w rejestracji. TO chyba jakaś kpina, żeby w tak dużej przychodni i tak dużej firmie nie było komu pracować w rejestracji tylko zapyta się dziury innym personelem. Ktoś chyba zapomniał o odpowiedniej strategii i zarządzaniu.