Dnia 07/04/2009 przesylka nadana z Warszawy (godz.13:52), dnia 08/04/2009 w trakcie przewozu (godz.05:45).
W pracy jestem od 09:30 do 18:00, loguje sie na strone UPS i monitoruje przesylke na biezaco, a tu o godz. 16:13 informacja, że: "LOKALIZACJA ODBIORCY BYŁA ZAMKNIĘTA PODCZAS PIERWSZEJ PRÓBY DORĘCZENIA. ZOSTANIE PODJĘTA DRUGA PRÓBA DORĘCZENIA", ale to jeszcze nie koniec, poniewaz o godz. 19:15 ukazuje sie nastepne info, że: "PACZKA ZOSTAŁA POMINIĘTA W OBIEKCIE FIRMY UPS, ZOSTANIE DOSTARCZONA NASTĘPNEGO DNIA ROBOCZEGO. / DATA DORĘCZENIA ZOSTAŁA ZMIENIONA". Dzisiaj tj. 09/04/2009 po wczesniejszym zapewnieniu Pani z biura, że przesylka dotrze - nadal NIC!! Oczywiście z ust firmy nigdy nie uslyszysz slowa: PRZEPRASZAM". Tak jest i tak będzie... BRAK SŁÓW