Wczoraj wybrałam się do DD. Na wejściu ochrona skasowała 10 zł od głowy, jednak nie poinformowano nas, że odbywa się organizowana impreza. W klubie średnia wieku to 16 lat. Małolaty chwilę po 22 były pijane i agresywne. Na domiar złego na parkiecie cuchnęło niesamowicie wymiocinami.
Byłam kilkukrotnie w DD, wiedziałam, że często bywają licealiści (no o gimnazjalistów chyba się nie pokuszę;) ), ale to co zobaczyłam wczoraj sprawiło, że straciłam szacunek do klubu, który naprawdę miał potencjał. Niestety jak menadżer nie potrafi ściągnąć do klubu ludzi na poziomie to wpuszcza wożących się jak taczki z g*** małolatów i ich na wpół gołe i agresywne towarzyszki melanżu.